Pobudka: zbiorek poezji
Adam Asnyk urodził się w Kaliszu w roku 1838. Jako młodzieniec brał udział w przygotowaniach do powstania 1863 roku, był później członkiem Rządu Narodowego i po przegranej musiał wyjechać z kraju. Nigdy już odtąd nie zobaczył swych rodzinnych stron. Początkowo wpadł w zwątpienie, następnie jednak własną myślą doszedł do niezachwianej wiary w zwycięstwo sprawiedliwości na ziemi, odrodzenie Polski i przyszłe szczęście ludzkości. W pięknych swoich wierszach wiarę tę starał się wpoić rodakom w najcięższych chwilach życia Narodu.
Umarł w Krakowie w 1897 r. Pochowano go na Skałce w grobach Zasłużonych.
Pobudka
Precz ze zwątpieniem, co łamie
I męskich pozbawia sił —
Niech targa skrwawione ramię
Łańcuch, co w ciało się wpił.
Precz z małoduszną rozpaczą,
Niewolno rozpaczać nam!
Niech myśli zuchwale skaczą
Do niebios zamkniętych bram!
Niech biegną, jak hufce zbrojne
I sztandar rozwiną swój,
Niech śpieszą na świętą wojnę,
Na wielki o prawdę bój.
Niechaj nas klęski nie straszą,
Niech hasło bojowe brzmi:
Za naszą wolność i waszą
Za przyszłych braterstwa dni!
Choć jeden za drugim pada
Z czcicieli duchowych zórz,
Choć przemoc, odstępstwo, zdrada
W ich łonie zatapia nóż,
Choć twierdza w gruzy się wali,
Choć płonie nad głową dom —
Nie dajcie, zakuci w stali,
Przystępu rozpaczy łzom!
Lecz oręż dobrawszy świeży
W obronie człowieczych praw,
Ostatnia garstko rycerzy,
Do końca swe czoło staw!
Duch ludzki wszak nie na wieki
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.