łatwiej, by nam było wyobrazić sobie ówczesne życie, gdybyśmy więcej o nim wiedzieli, gdybyśmy znali dokładnie wierzenia naszych przodków i z wiary ich wypływające obyczaje. Niestety! Chociaż nauka odsłania przed nami coraz więcej nieznanej dotąd przeszłości, pogaństwo polskie jest wciąż jeszcze dla nas pojęciem bardzo niejasnym”13.
1.2 Bogowie Słowian
Słowianie uosabiali bogów z otaczającą ich wszechpotężną przyrodą. Bogowie słowiańscy stanowili najczęściej personifikacje wszechmocnej przyrody lub poprzez poszczególne aspekty natury przejawiali swoje istnienie.
„Słowianie przebywając stale wśród puszcz, stepów i pól podpatrywali tajemnice przyrody. Słońce, gwiazdy i księżyc, gaje, strumienie i powiew wiatru, drzewa, trawy i zioła –wszystko to budziło w nich refleksje na temat działania niewidzialnych sił nadprzyrodzonych”14.
Panteon ich bóstw nie posiadał typowej hierarchii. W poszczególnych regionach, jako głównego patrona obierano różnych bogów. Obecnie dysponujemy zaledwie szczątkami informacji na ten temat. Możemy się jedynie domyślać i snuć hipotezy jak wyglądało to w przeszłości. Jak naprawdę przedstawiała się historia słowiańskich wierzeń zapewne nie dowiemy się już nigdy. „Przystąpić trzeba do zebrania i przedstawienia strzępów wiadomości, bo tak tylko można nazwać ocalałe słowiańskie fragmenty mitologiczne mówiące o bóstwach i ich działaniach wobec kosmosu i człowieka”15. Dalej pisze Aleksander Gieysztor autor Mitologii słowiańskiej znamienne słowa: „Należy spróbować pójść śladem wytyczonym przez nowsze badania porównawcze, szukając sensu wyobrażeń o ramach ich typologii reprezentowanej przez równoległe zjawiska wśród bliskich, dalszych i bardzo nawet dalekich pobratymców indoeuropejskich”16.
Najpewniejsze informacje, którymi dysponujemy, sięgają czasów tuż przed przyjęciem chrześcijaństwa i zaraz po jego przyjęciu. Pojawiające się wzmianki z innych epok są jednak niestety nieliczne. Najstarsze z tych, którymi dysponujemy pochodzą z V wieku n. e. Spisali je starożytni i wczesnośredniowieczni autorzy (kupcy, ambasadorowie, podróżnicy). Właśnie dzięki nim wiemy dziś jak bogata była kultura naszych przodków. A to, co pozostało, badają dziś archeologowie odnajdując szczegół po szczególe z tej wielorakiej mozaiki.
Tak naprawdę nieznany jest okres, kiedy Słowianie lub wcześniejsze wspólnoty rodowe rozpoczęły czcić swoje bóstwa. Prace prowadzone przez archeologów dowodzą, że kult słońca był już obecny w Europie przed nadejściem rolnictwa. Jak pisze Jerzy Głosik: „W religii słowiańskiej występowała zatem tendencja do monoteizmu, spleciona z typowym dla ludów rolniczych kultem przyrody, a zwłaszcza Słońca”17.
Dopiero, kiedy rozwinął się rolniczy tryb życia na Starym Kontynencie pojawił się kult Matki Ziemi. Wystąpiło to równolegle z nadejściem osadników z Bliskiego Wschodu, którzy w okresie ok. 4500 do 3500 r. p.n.e. zaczęli kolonizować ziemie europejskie. Wówczas zaczęła powstawać ich religia, która z upływem czasu poczęła się regionalizować i wchłaniać niektóre elementy wierzeń mieszkających wcześniej na tych terenach ludów: „Wielu uczonych widzi raczej wędrówkę pewnych obyczajów, niż migrację grup ludzkich”18.
Naczelny panteon słowiańskich bóstw tworzą: Perun – bóg nieba, piorunów i wojny, Swaróg – bóstwo solarne, Świętowit – stworzyciel nieba i ziemi, a w końcu Weles – władca zaświatów. Są to tylko najważniejsi bogowie Słowian. Rozmiar niniejszej pracy nie pozwala na szersze potraktowanie tego tematu.
Zanim jednak przejdziemy do omówienia głównych słowiańskich bóstw chciałbym dla lepszego zrozumienia omawianego zagadnienia przytoczyć w tym miejscu słowa Leonarda Pełki „Na terenie Słowiańszczyzny nie występował jednolity kult religijny – odmienne były bóstwa i obrzędy w poszczególnych rejonach. Obok bóstw rodowych i plemiennych występowała także nieliczna grupa bóstw centralnych, to jest takich, których kult rozpowszechniony był wśród wszystkich czy też prawie wszystkich ludów słowiańskich. Najdokładniejsze opisy kronikarskie dotyczą kultu Światowida na Rugii, Peruna na Rusi, Swarożyca w Radogoszczy i Trigłowa na Pomorzu”19.
a) PERUN
Kult Peruna źródłowo został poświadczony jedynie na Rusi, choć domniemywać można, że rozpowszechniony był na terenie całej Słowiańszczyzny. Imię Peruna pojawia się zarówno w kulturze ludowej, jak i tekstach źródłowych.
Etymologia słowa Perun wiąże się ze współczesnym słowem „piorun”. Oznacza „tego, który uderza”, a wywodzi się od czasownika „prać” w jego pierwotnym znaczeniu. „Imię Perun znaczy tyle, co „ten, który uderza”20.
Natomiast rdzeń słowa „perk” w różnych wariantach języków indoeuropejskich oznacza „dąb”. „Perun to także bóg dębu, świętego drzewa Słowian, zarówno wschodnich (co poświadcza Konstanty Porfirogeneta w X wieku), jak i zachodnich (o kulcie tego drzewa pisze m.in. żyjący w XII wieku kronikarz Helmold). Amuletem Peruna była „strzałka piorunowa”, czyli skamieniała pozostałość jurajskiego głowonoga – belemita”21.
Perun był czczony jako bóg gromu, grzmotu i błyskawicy – „Piorunowładca”. Pierwsze wzmianki na ten temat odnajdujemy już w VI wieku, a spisane zostały przez bizantyjskiego historyka Prokopiusza z Cezarei, który pisał o Słowianach, iż „uważają oni, że jeden tylko bóg, twórca błyskawicy, jest panem całego świata”. Na niektórych obszarach imię Peruna przywoływano podczas uroczystych przysiąg. Kult tego boga najbardziej rozwinął się we wschodniej części Sławii, gdzie czczono go pod różnymi imionami: „W Wołogoszczy i Obli czczono Peruna pod postacią i imieniem Jarowita, bożka siły płynącej z młodości i wiosny. Jego święto obchodzono 10 maja. Jarowit był jako wojownik stróżem zajęć rolniczych”22.
Kult Peruna wywodzi się z prasłowiańskiego ubóstwienia zjawisk atmosferycznych (grzmot, piorun, błyskawica), które dalej uległy procesowi antropomorfizacji. Perun przedstawiany był także jako bóg wojny, wszechmocy, waleczność i męskiej płodności. Symbolem jego był dąb. Dlatego właśnie w niektórych legendach mowa jest o tym, iż Perun, zwykł przesiadywać w koronie rzeczonego drzewa i stamtąd ciskać piorunami. Stąd dąb często występuje jako drzewo święte: „U wielu ludów indoeuropejskich dąb jest drzewem świętym. U dawnych Słowian był męskim drzewem życia”23.
Perun
Same uderzenia pioruna postrzegane były jako uświęcające, a miejscom dotkniętym wyładowaniami atmosferycznymi przypisywano niezwykłą magiczną i uzdrowicielską moc. Równocześnie wierzono, że pioruny miały moc uwalniania wody, zatrzymywanej w niebie przez żmija, a wiosenne burze postrzegano jako walki, które Perun z nim staczał. Kult gromowładnego Peruna odbywał się w tak zwanych peryniach, czyli miejscach jemu poświęconych. Jednak najczęściej oddawano mu cześć w dębowych zagajnikach, w których pod największym i najstarszym dębem składano obiaty. Zawsze płonął tam święty ogień, podsycany dębowymi bierwionami przez kapłanów. A gdyby zdarzyło się, że święty ogień wygasł to odpowiedzialna za to osoba poddana byłaby surowej karze.
Często Perun przedstawiany był jako mężczyzna w sile wieku, ze srebrzystymi włosami i złotą brodą, dosiadający białego rumaka lub jako prowadzący rydwan wojownik z mieczem, bojowym młotem bądź z kamienną strzałą gromową w dłoni. Uważany był za stwórcę wszechrzeczy: