Морган Райс

Złoczyńca, Więźniarka, Królewna


Скачать книгу

formie lub w jakikolwiek sposób, ani przechowywana w bazie danych lub systemie wyszukiwania informacji bez wcześniejszej zgody autora.

      Niniejszy e-book przeznaczony jest wyłącznie do użytku osobistego. Niniejszy e-book nie może być odsprzedany lub odstąpiony innej osobie. Jeśli chcesz podzielić się tą książką z inną osobą, należy zakupić dla niej dodatkowy egzemplarz. Jeśli czytasz tę książkę, choć jej nie zakupiłeś, lub nie została ona zakupiona dla ciebie, powinieneś ją zwrócić i kupić własną kopię. Dziękujemy za uszanowanie ciężkiej pracy autora.

      Niniejsza książka jest utworem literackim. Wszystkie nazwy, postacie, miejsca i zdarzenia są wytworem wyobraźni autora i są fikcyjne. Wszelkie podobieństwo do osób żyjących lub zmarłych jest całkowicie przypadkowe.

      Jacket image Copyright Kiselev Andrey Valerevich, © Shutterstock.com.

      SPIS TREŚCI

       ROZDZIAŁ PIERWSZY

       ROZDZIAŁ DRUGI

       ROZDZIAŁ TRZECI

       ROZDZIAŁ CZWARTY

       ROZDZIAŁ PIĄTY

       ROZDZIAŁ SZÓSTY

       ROZDZIAŁ SIÓDMY

       ROZDZIAŁ ÓSMY

       ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY

       ROZDZIAŁ DZIESIĄTY

       ROZDZIAŁ JEDENASTY

       ROZDZIAŁ DWUNASTY

       ROZDZIAŁ TRZYNASTY

       ROZDZIAŁ CZTERNASTY

       ROZDZIAŁ PIĘTNASTY

       ROZDZIAŁ SZESNASTY

       ROZDZIAŁ SIEDEMNASTY

       ROZDZIAŁ OSIEMNASTY

       ROZDZIAŁ DZIEWIĘTNASTY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY PIERWSZY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY TRZECI

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY CZWARTY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY PIĄTY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SZÓSTY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SIÓDMY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY ÓSMY

       ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY PIERWSZY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY DRUGI

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY TRZECI

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY CZWARTY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY PIĄTY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY SZÓSTY

       ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY SIÓDMY

      Dla Angeli Morrison: Niech Bóg ma w opiece jej piękną duszę.

      Dla Kendry Lipscomb-Poole: Twoja matka nie mogłaby sobie wymarzyć lepszej córki.

      Dwie prawdziwe bohaterki, teraz tak bliskie sobie jak nigdy.

      To wyróżnienie dla tej powieści, że jest Wam dedykowana.

      ROZDZIAŁ PIERWSZY

      - Ceres! Ceres! Ceres!

      Ceres słyszała skandowanie ciżby tak wyraźnie, jak łomotanie własnego serca. Uniosła w odpowiedzi miecz, zaciskając mocniej dłoń na jego rękojeści i przesuwając palcami po skórze. Nie miało dla niej znaczenia to, że poznali jej imię najpewniej ledwie kilka chwil wcześniej. Wystarczyło jej, że je znali i że rozbrzmiewało ono w niej, że czuła je niemal jak coś fizycznego.

      Po przeciwnej stronie Stade jej przeciwnik – krzepki mistrz boju – chodził w tę i we w tę. Spojrzawszy na niego, Ceres przełknęła nerwowo ślinę. Czuła, że wzbiera w niej trwoga, choć usiłowała ją zdusić. Wiedziała, że to może być ostatnia walka w jej życiu.

      Mistrz boju krążył niczym lew zamknięty w klatce, kreśląc mieczem łuki w powietrzu, jak gdyby pragnął pochwalić się swymi wielkimi muskułami. W swym napierśniku i hełmie z zasłoną zdawał się być wykuty z kamienia. Ceres trudno było uwierzyć, że jest zbudowany z krwi i kości.

      Dziewczyna zamknęła oczy i zebrała siły.

      Podołasz temu, rzekła sobie. Może nie zwyciężysz, ale musisz dzielnie stawić mu czoła. Jeśli masz zginąć, musisz zginąć z honorem.

      Nagły ryk trąbki zagrzmiał Ceres w uszach, wzbijając się nawet ponad krzyki ciżby. Rozszedł się po arenie i jej przeciwnik nagle zaszarżował.

      Ceres nie spodziewała się, że tak wielki mężczyzna może być tak szybki i znalazł się przy niej, nim zdążyła zareagować. Zdołała jedynie uchylić się, wzniecając tuman kurzu i usuwając się wojownikowi z drogi.

      Mistrz boju zamachnął się trzymaną w obu rękach bronią i uchylając się, Ceres poczuła świst powietrza. Mężczyzna siekł niczym rzeźnik tasakiem i gdy Ceres obróciła się i zatrzymała cios, od uderzenia metalu o metal zadrżały jej ręce. Nie sądziła, że jakikolwiek wojownik może być tak silny.

      Krążąc wokół niego zaczęła