Jennie Lucas

Ucieczka do Meksyku


Скачать книгу

Moim jedynym! Niech cię diabli! Miguel! – Coś zapaliło się w jego oczach, ale ja patrzyłam, jak ochroniarz znika za drzwiami z moim płaczącym dzieckiem. – Puść mnie!

      ‒ Obiecaj, że będziesz rozsądna, Leno – powiedział spokojnie.

      Gdybym tylko miała tyle siły co on, walnęłabym go w twarz! Gdybym dysponowała fortuną, prywatnym odrzutowcem, armią ochroniarzy…

      Edward.

      Pomógłby mi? Nawet teraz? Czy byłabym gotowa zapłacić cenę?

      ‒ Nie chcę zabierać ci dziecka – zapewnił. – Ale muszę mieć pewność. I jeśli zamierzasz opierać się i krzyczeć…

      Nagle znieruchomiałam i otarłam oczy.

      ‒ Będę spokojna, ale zanim zabierzesz go do Hiszpanii, czy moglibyśmy zatrzymać się w Londynie?

      ‒ W Londynie?

      Skinęłam głową, starając się zachować spokój.

      ‒ Zostawiłam coś w domu Claudie. Chcę to odzyskać.

      ‒ Co to takiego?

      ‒ Dziedzictwo mojego syna.

      Uniósł brew.

      ‒ Pieniądze?

      ‒ Moglibyśmy przy okazji pomówić z Claudie i zmusić ją, żeby się przyznała, jak próbowała nas oboje ograć. Może zdołamy potem sobie zaufać…

      Skinął głową.

      ‒ Sam chciałbym omówić kilka spraw z twoją kuzynką.

      Jego głos miał posępny ton. Teraz mu wierzyłam, że nie chciał poślubić Claudie. Może mimo wszystko nie zamierzał zrobić mi dziecka celowo. Ale pod jednym względem miałam rację. Wciąż zamierzał odebrać mi syna. Chciał go zatrzymać i wychowywać jako spadkobiercę w jakimś zimnym hiszpańskim zamku, dopóki nie zrobiłby z niego pozbawionego serca drania, takiego samego jak on. No i nie zamierzał się ze mną ożenić. Więc byłabym bezradna. Zbędna.

      ‒ Umowa stoi? – spytał. – Zgodzisz się na test i jeśli się okaże, że to mój syn, pojedziesz z nami do Hiszpanii?

      ‒ Najpierw odwiedzimy Londyn.

      ‒ Tak, ale potem Hiszpania. Słowo?

      ‒ Nienawidzę cię, i to szczerze.

      ‒ Nie dbam o to, i to szczerze. Słowo?

      Spiorunowałam go wzrokiem.

      ‒ Tak.

      Popatrzył na mnie i przez chwilę przebiegała między nami jakaś iskra. Zacisnął palce, potem puścił mnie niespodziewanie.

      ‒ Dziękuję – powiedział chłodno. – Za rozsądek.

      Skrywając w sercu chłodną determinację, ruszyłam bez słowa za swoim dzieckiem. Alejandro sądził, że jestem jego własnością. Nie byłam jednak taka bezradna. Miałam w zanadrzu jeszcze jedną kartę, o ile byłam gotowa się nią posłużyć.

      Dla syna?

      Tak.

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

/9j/4AAQSkZJRgABAAAAAQABAAD//gBBSlBFRyBFbmNvZGVyIENvcHlyaWdodCAxOTk4LCBKYW1l cyBSLiBXZWVrcyBhbmQgQmlvRWxlY3Ryb01lY2gu/9sAhAACAQEBAQECAQEBAgICAgIEAwICAgIF BAQDBAYFBgYGBQYGBgcJCAYHCQcGBggLCAkKCgoKCgYICwwLCgwJCgoKAQICAgICAgUDAwUKBwYH CgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgr/wAARCAP/ AoQDASIAAhEBAxEB/8QBogAAAQUBAQEBAQEAAAAAAAAAAAECAwQFBgcICQoLEAACAQMDAgQDBQUE BAAAAX0BAgMABBEFEiExQQYTUWEHInEUMoGRoQgjQrHBFVLR8CQzYnKCCQoWFxgZGiUmJygpKjQ1 Njc4OTpDREVGR0hJSlNUVVZXWFlaY2RlZmdoaWpzdHV2d3h5eoOEhYaHiImKkpOUlZaXmJmaoqOk paanqKmqsrO0tba3uLm6wsPExcbHyMnK0tPU1dbX2Nna4eLj5OXm5+jp6vHy8/T19vf4+foBAAMB AQEBAQEBAQEAAAAAAAABAgMEBQYHCAkKCxEAAgECBAQDBAcFBAQAAQJ3AAECAxEEBSExBhJBUQdh cRMiMoEIFEKRobHBCSMzUvAVYnLRChYkNOEl8RcYGRomJygpKjU2Nzg5OkNERUZHSElKU1RVVldY WVpjZGVmZ2hpanN0dXZ3eHl6goOEhYaHiImKkpOUlZaXmJmaoqOkpaanqKmqsrO0tba3uLm6wsPE xcbHyMnK0tPU1dbX2Nna4uPk5ebn6Onq8vP09fb3+Pn6/9oADAMBAAIRAxEAPwD9S1J7/pU0cmBk DHuKq7iBtJ/HFPVzwDX3rifEJl+31FreUSBAcH867Hwf4yQRC2upUjVSSxP9K4NS36/pU7Tj+Ff0 rlrYeNWNjelXlTdzsNYl8M6/O8sUO1s8bG5xXPaxZWVlOI7BZiMZfzBwPpVO3vTA4dTtwe1XNW19 9Qtkg+zqoAGWXqR6VhGlOlJJao0lUjUTb3KtrM0EgmQAsPUUNKzMXZsMTyahjf5uT260rtuGCK6F G+rMGyQMwzgU08ck8GhQhAzyPagjDZA696pJBbUOoyKWMN/EPzFJuYEEde9L5mOp5FSohceTlTim UvHBBzzzSPkNgHj1phcTjODz601s5p6lh160gwTwanlVxkSghunFKRtHyildcZAowfX9KlRE3YPt EwUxiYqPSmbj/e+vNOAU800pt6dKajYHKwqzSBSu/g9s1f0nUv7PmW4AzxzWcfTuO1SQyLgq5+lT KI4yZ0sevJeSBIyCx+6WHJrUt42dcSsNwGcqOtcMsrRPlCcqflwa6Lw9rt5qk5tpSokXnPT5RWU6 fu6HTSre9Zm1J+7O3zTg/wAXaml4IgWXBz2x1okj+0QNK7livQbqpSSRxIGXaPUbulYqLkzdzsrk suo+f8sUfyjofWp7DV5Y7cq0jrg4Ug9zWDqGqx2kyvHgo33gK19Ljt9UtDLHIBuGV57/AONXOnDl 1IhUk5abmZ4v+FPwU+Klo9l8UPgz4R8SxOuHGs+HreVyPZym4fnXhPxK/wCCN/8AwTV+JsMsj/s6 nw5O/wDy8eENcnswD/1zYun6Yr6Mgs7mGdVkQr2Zj0P0qxcMsKM4Jy3AI7fhXn1cJQm9kz0qGMxN NaSaPzl+KP8AwbY/s5675lx8Jv2kfEuiuwPlW3iPRoL2JTju8Jjf26V82/Er/g3B/ar0RpJPhj8R PAni5c5VItVk0+Y+2y4TGf8AgVfs9cXIkjEYLBhypB6n3qpa2ssjYlQYzgMe/wBMVj/ZOElG70Ox ZxjYNWafqfzy/FX/AIJAft//AArikvPEX7LniuS0QEy3uj2Q1CLjuGty5x+FfP3iv4X+J/CN61h4 q8P32mTJlWh1Kykt3B/3ZFBr+qeK8vbJQLOeWAgcvFIVYH8KwPHNhpfiu1ez8beGtJ163lXHl61p UN2uO+fNVq5lkqqStCf3nW8+lSinOn9zP5Vn8LXBiMj2W0E/eC9azbvw2xkCxgj1z2r+kL4h/wDB N79gb4nSPc+K/wBlTw1Z3EwO+68OmXTpee/7lgo/75rwX4nf8G+H7GPimQ3Hw9+JXjTwpM4zHFM0 GpwqffeqPj8TWNTIcbHaz9DalxFgJ/FePqj8KrzRVV8h8YHAYdapvpkobcoyPXtX6y/Ez/g2x+Lc CyzfCz4+eDdeQgmOHVIZ9NmI7DJDpn8a+ePid/wRC/4KHfDgPJcfs