Jim Baggott

Początek


Скачать книгу

zdominowana przez leptony.

      Ponieważ Wszechświat nadal się rozszerza, temperatura spada poniżej około 5 × 109 kelwinów i dochodzi do wzajemnej anihilacji elektronów i pozytonów oraz uwolnienia odpowiadających im neutrin. Fotony nadal tańczą w tę i z powrotem między cząstkami materii, utrzymując temperaturę plazmy, ale neutrina pozostają na uboczu, stygnąc w miarę postępującej ekspansji czasoprzestrzeni.

      Zniknięcie par elektron–pozyton i uwolnienie neutrin oznacza, że nie zachodzą już reakcje przemiany protonów w neutrony oraz neutronów w protony. Liczba protonów i neutronów we Wszechświecie ulega „zamrożeniu”, pozostając w stosunku pięć do jednego.

      Reakcje anihilacji trwają aż do dziesiątej sekundy istnienia Wszechświata. Po 10 sekundach temperatura spada do około 109 kelwinów, wskutek czego jest za mało energii do produkcji nowych par elektron–pozyton. Po raz kolejny, z powodów, których nie rozumiemy, materia triumfuje nad antymaterią, zachowując niewielką, szczątkową liczbę leptonów (głównie elektronów), których ujemny ładunek elektryczny równoważy dodatni ładunek pozostałych hadronów.

      Podsumujmy. Wiek Wszechświata wynosi 10 sekund. Dominującym składnikiem energii i jej równoważnika masowego we Wszechświecie jest ciemna energia, czyli energia „pustej” czasoprzestrzeni. Za kolejny pokaźny ułamek odpowiedzialna jest ciemna materia. Stosunkowo najmniej do bilansu energetycznego Wszechświata wnosi materia widzialna, na którą składa się szczątkowa liczba hadronów (głównie protonów i neutronów w stosunku pięć do jednego) oraz równoważąca je liczba leptonów (głównie elektronów) i fotonów. Te ostatnie stanowią teraz przeważający element materii widzialnej i promieniowania, jako że wkraczamy w Erę Fotonową.

      ROZDZIAŁ 3

      Powierzchnia ostatniego rozproszenia

      czyli o powstawaniu światła

      Wszechświat nigdy nie będzie równie nieskomplikowany, pod względem swojej zawartości, jak teraz. Jest to Wszechświat zdominowany przez światło, w którym liczba fotonów jest około 1,6 miliarda razy większa od liczby barionów (protonów i neutronów).

      Jeśli jednak moglibyśmy zerknąć do wnętrza tego Wszechświata, niewiele byśmy zobaczyli. Obdarzone ładunkiem elektrycznym protony i elektrony wciąż mają pełną swobodę i tworzą gęstą, naładowaną elektrycznie plazmę. Fotony miotają się między