Dumitru Ghereg

Sekta. Jak tworzą sekty i zwabiają tam ludzi


Скачать книгу

i sensów, by wypełnić tę pustkę. Jeśli zaproponujesz odpowiednie treści – to ty staniesz się dostawcą sensów. Ale będziesz też potrzebować tajnej broni, bez której nie obejdzie się żaden lider kultu – charyzmy.

      Charyzma to zdolność do nawiązywania bliskości, głębokiej więzi z osobą, z którą rozmawiasz. Kiedy spotykamy charyzmatyczną osobę, uśmiechamy się, ufamy wszystkiemu, co mówi, i jesteśmy skłonni się z tym zgodzić. Logika przestaje działać – to utrudnia zrozumienie, czego naprawdę chcemy. Ale sam wrodzony talent nie wystarczy: żeby stworzyć idealny wizerunek, musisz nauczyć się nim posługiwać. Większość liderów kultu, w tym Manson, zaczyna od porażki. Potrzeba czasu, żeby wszystko pojąć. Przez pewien czas Manson pracował jako instruktor tańca – trudno to sobie wyobrazić, ale w ten sposób znów zaczął nawiązywać kontakt z młodymi dziewczynami. Na tej pracy nie zagrzał długo miejsca, więc spróbował sił w innych usługach.

      Charles Manson chciał zostać najskuteczniejszym sutenerem Ameryki. Zachwycała go myśl, że są kobiety gotowe pracować na ulicy, podczas gdy on siedzi w domu. Później stanie się to dla niego normą, ale mówi się, że sutenerka to wcale nie taka łatwa robota. Często dla Charliego pracowały najwyżej dwie—trzy kobiety, które zatrudniał. W najlepszym wypadku zarabiały kilka dolarów, licząc na szybki numerek na przednim siedzeniu samochodu. W tym biznesie trudno się wybić, i w końcu został jednym z najbardziej nieudolnych sutenerów w Ameryce.

      Czasem kluczem do sukcesu jest wyczucie odpowiedniego momentu. Po warunkowym zwolnieniu Manson udał się do San Francisco, gdzie mógł zacząć wszystko od nowa. Tak trafił do dzielnicy Haight-Ashbury – kolebki kontrkultury lat 60., w samym środku «lata miłości». Wtedy było tam dużo seksu, dostępnych narkotyków i rock and rolla. Charlie zrozumiał, że znalazł się w swoim raju: na każdym rogu młodzi, niewinni hipisi szukali swojego guru – kogoś, kogo mogliby wielbić, kto stanie się ich inspiracją. Manson jednak pojął, że jego wizerunek nie pasuje do epoki, więc zaczął się zmieniać, by wpasować się w ducha czasu, zachowując przy tym swoją wyjątkowość, czyli mieszankę kultury hipisowskiej z lekkim posmakiem niebezpieczeństwa. Wkrótce Charlie zaczął przyciągać ludzi. Miał hipnotyzujące spojrzenie, które odbierało grunt pod nogami każdemu zbuntowanemu nastolatkowi. Ale nawet jeśli masz charyzmę i dobrze wykreowany wizerunek, jak Manson, by stać się liderem kultu, musisz jeszcze określić swoich potencjalnych wyznawców. I tu z pomocą przychodzi technika z podręcznika marketingu dla początkujących.

      LEKCJA 4. ZNAJDŹ SWOJĄ GRUPĘ DOCELOWĄ

      Jakie cechy czynią człowieka bardziej podatnym? Najczęściej są to osoby pozbawione uprzedzeń, idealistyczne, a wspólnota daje im złudne poczucie, że razem mogą rozwiązać problemy świata. Gdy polujesz na zagubione dusze, właściwe zarządzanie czasem ma kluczowe znaczenie. Zazwyczaj, myśląc o potencjalnych członkach sekt, wyobrażamy sobie określoną grupę demograficzną – młodych ludzi. To w tym okresie życia próbują zrozumieć, kim są, oddzielają swoje pragnienia od rodzinnych, od tego, co narzucili im rodzice. Lepszego momentu, by wykorzystać człowieka, po prostu nie ma.

      Kilka tygodni po przyjeździe do San Francisco Charles Manson zaczyna wcielać w życie powyższą wiedzę i dostrzega swoją pierwszą ofiarę – skromną bibliotekarkę Mary Brunner. Mary pragnęła miłości, ale poza tym była obrończynią przyrody. Charles Manson przekonał ją, że ratowanie przyrody to niemal główny cel jego życia, i już po kilku dniach zaczęli razem mieszkać.

      Brunner urodziła się w Eau Claire, w stanie Wisconsin, w rodzinie George’a i Elsie Brunner. Przeprowadziła się do Kalifornii po ukończeniu Uniwersytetu Wisconsin w Madison w 1965 roku i została asystentką bibliotekarza na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Pozwoliła Mansonowi zostać w swoim mieszkaniu, a po kilku tygodniach zostali kochankami. W ten sposób stała się pierwszą osobą, którą Manson przyjął do swojej «Rodziny». Rzuciła pracę i razem zaczęli podróżować po Kalifornii vanem, spotykając inne młode kobiety.

      Wkrótce Charlie znalazł kolejną wyznawczynię. Lynette Fromme urodziła się w rodzinie inżyniera lotnictwa i gospodyni domowej. W dzieciństwie tańczyła i występowała z grupą z Santa Monica w innych stanach USA i w Europie. W 1967 roku poznała Charlesa Mansona, wokół którego gromadziły się odrzucone przez życie dziewczyny. Manson nadał jej przezwisko «Squeaky» z powodu dźwięków, które wydawała podczas seksu.

      W 1975 roku Lynette dokonała zamachu na prezydenta USA Geralda Forda. Została skazana na dożywocie, ale w 2009 roku została zwolniona. Lynette miała problemy z ojcem – często się kłócili, co sprawiało, że uciekała z domu. Manson zauważył ją, gdy siedziała na ławce. Przekonał Lynette, że został dla niej stworzony. I cała trójka zaczęła razem mieszkać w wynajętym domu przy Cole Street 636 w San Francisco. W ciągu następnych dwóch lat «Rodzina» się rozrosła i liczyła od 20 do 30 osób mieszkających razem. Niektórzy z nich stali się zagorzałymi wyznawcami Mansona, jak Brunner i Fromme, podczas gdy inni młodzi ludzie przychodzili do grupy i odchodzili z niej.

      Kto był następny? Patricia Krenwinkel poznała Mansona na imprezie. Była miłą, naiwną dziewczyną. Charles zrobił wszystko, by ją uwieść już przy ich pierwszym spotkaniu. W późniejszych wywiadach Patricia twierdziła, że spała z Mansonem już pierwszej nocy i że był pierwszym człowiekiem, który nazwał ją «piękną». Oczarowana charyzmą Mansona i spragniona uwagi, Patricia pojechała z nim i dziewczynami do San Francisco, zostawiając swoje mieszkanie, samochód i ostatnią wypłatę.

      Rdzeń Rodziny Mansona zaczął nabierać wyraźniejszych kształtów. Jak w legendzie o Fleciście z Hameln – wystarczyło, że Charlie zagrał na swojej fujarce, a dziewczęta gromadziły się wokół niego. W ciągu następnych miesięcy Charlie nadal przyciągał nowych wyznawców. Ale umiejętność znajdowania zagubionych dusz to nie to samo, co umiejętność znajdowania idealnego celu. Manson miał szczególną zasadę wobec ludzi, których wybierał. Mówił, że muszą być «pobici», ale nie «okaleczeni», bo jeśli są «okaleczeni», to nie da się im już pomóc.

      Kiedy przyszli wyznawcy złapią się na twoją przynętę – czas zwijać wędkę. Charlie potrafił rozmawiać z każdą ze swoich kobiet tak, jakby była wyjątkowa. Był świetnym kochankiem, co przyciągało do niego kobiety. Te młode dziewczyny, z których każda myślała, że jest jedyna, nagle uświadamiały sobie, że są częścią haremu – i akceptowały to jako coś normalnego. I oczywiście – jedno to sprawić, że bezbronne owieczki pójdą za tobą, ale jak sprawić, by się nie rozproszyły?

      LEKCJA 5. SPRAWDŹ LOJALNOŚĆ

      Jako przywódca sekty będziesz miał wiele wymagań wobec swoich wyznawców, dlatego musisz dokładnie wiedzieć, kto cię wspiera. Charlie świetnie sobie z tym radził – lubił sprawdzać swoich wyznawców, testować ich wiarę w niego i uznanie jego przywództwa, by upewnić się, że są gotowi na wszystko, nawet najbardziej szokujące rzeczy. I nie był w tym osamotniony.

      Marshall Applewhite, znany również jako Bo, Do, Guinea, Tiddly, Ninkom – amerykański działacz religijny, przywódca ufologicznego nowego ruchu religijnego «Wrota Niebios» – destrukcyjnego kultu, którego członkowie popełnili masowe samobójstwo. Przygotowując się do tzw. «następnego poziomu», przeszedł nawet zabieg kastracji. Niektórzy jego wyznawcy poszli w jego ślady – oczywiście bez nadzoru lekarza. Roch Thériault, przywódca i założyciel sekty «Dzieci Górskich Mrówek», zmuszał swoich wyznawców do godzinnych bójek na własnoręcznie zbudowanym ringu – dla własnej rozrywki. Tymczasem przywódca sekty «Gałąź Dawidowa», Victor Houteff, sprawdzał lojalność swoich uczniów, zmuszając mężczyzn do zachowania celibatu, podczas gdy sam spędzał noce z ich żonami. Jakie poświęcenie!

      Jednak