wzrokowej (Próby organizacji danych spostrzeżeniowych Lauretty Bender i Hildy Santucci), percepcji słuchowej (Próba reprodukcji struktur rytmicznych Miry Stambak), lateralizacji (próby Rene Zazzo), sprawności ruchowej rąk (Test kart Rene Zazzo i Test kreskowania Miry Stambak) oraz orientacji w prawej i lewej stronie ciała i przestrzeni (próby Jeana Piageta). Dodatkowo Spionek zaproponowała obliczanie wskaźnika fragmentarycznego deficytu rozwojowego (Wfdr) o wartości bezwzględnej, dzięki czemu można było uzyskać obiektywny wskaźnik liczbowy stopnia głębokości stwierdzonej dysfunkcji i stosować go do porównywania wyników uzyskanych przez to samo dziecko w różnym wieku oraz uzyskiwanych przez różne dzieci. Podjęcie takich badań w Warszawie i kolejno w innych miastach2 było istotnym osiągnięciem, pozwalało odróżnić dzieci ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu od dzieci z zaniedbaniem środowiskowym, a przede wszystkim wyjaśnić, dlaczego mimo dobrej inteligencji uczeń nie radzi sobie w opanowaniu podstawowych umiejętności szkolnych.
Problemy i wątpliwości, które narodziły się w tym i późniejszym okresie, dotyczyły:
– niedoskonałej standaryzacji (na przykład instrukcje do testów krążyły w odpisach jako maszynopisy, a karty z figurami przerysowywano ręcznie);
– braku norm polskich – często korzystano z norm francuskich lub z norm lokalnych opracowanych na zbyt małych grupach, z czasem przestarzałych;
– zawężonego obszaru badań diagnostycznych, bowiem metody nie wystarczały do objęcia oceną wszystkich aspektów rozwoju, które są ważne dla ustalenia przyczyn niepowodzeń w nauce czytania i pisania, na przykład funkcji językowych, oceny percepcji wzrokowej (bez udziału czynnika ruchu i koordynacji wzrokowo-ruchowej), pamięci wzrokowej, pamięci ruchowej, sprawności zmysłu przedsionkowego (utrzymywania równowagi ciała), integracji percepcyjno-motorycznej;
– nieprawidłowej interpretacji danych uzyskanych z badań – przykład stanowi uznawanie wyniku niewerbalnego Testu odtwarzania struktur rytmicznych Stambak za wskaźnik percepcji słuchowej dźwięków mowy, czyli rozwoju funkcji językowych; nieznajomość rozkładu w normalnej populacji modeli lateralizacji czynności ruchowych, diagnozowanych za pomocą prób Zazzo, spowodowała, że skrzyżowaną lateralizację jednoznacznie uznawano za przejaw patologii.
Powyższe wątpliwości stały się powodem poszerzenia baterii metod diagnostycznych. Do badania lateralizacji zaczęto stosować test Zdenka Matějčka i Zdenka Žlaba przetłumaczony z języka czeskiego. Do oceny funkcji wzrokowych, a szczególnie pamięci wzrokowej, wprowadziłam amerykański Test pamięci figur geometrycznych Artura Bentona (polskie normy z 1963 roku). W 1978 roku do diagnozowania percepcji wzrokowej, bez udziału czynnika ruchu (koordynacji wzrokowo-ruchowej), częściowo zaadaptowałam niewerbalny Test figur odwróconych Ake Edfeldta. Do oceny percepcji wzrokowej, koordynacji wzrokowo-ruchowej i pamięci wzrokowej w 1990 roku ukazał się Test figury złożonej André Reya i Alexandre’a Osterrietha w opracowaniu Barbary Strupczewskiej. W 1995 roku opublikowano Test percepcji wzrokowej Marianny Frostig, Welty’ego Lefevera i Johna Whittleseya, dzięki któremu można oceniać różne aspekty spostrzegania wzrokowego, wzrokowo-przestrzennego i koordynacji wzrokowo-ruchowej, co umożliwia wykorzystanie wyników testu w pracy z dzieckiem za pomocą specjalnie przygotowanego programu terapeutycznego.
Niemal całkowity brak metod do oceny funkcji językowych, nie licząc prób opracowanych dla potrzeb własnych przez poszczególne poradnie psychologiczno-pedagogiczne, spowodował pojawienie się nowych narzędzi. W 1971 roku do pomiaru pamięci werbalnej został opublikowany i dotąd jest stosowany Test piętnastu słów Reya w opracowaniu Barbary Kostro i Mieczysława Choynowskiego. Wydane w 1976 roku Próby do oceny słuchu fonematycznego Aliny Muszyńskiej i Janiny Żarczyńskiej długo pozostawały jedynym narzędziem do diagnozy analizy i syntezy fonemowej/głoskowej i sylabowej. W 1978 roku opracowałam próby Nasz język i Nieznany język (dawniej Polski język i Chiński język) do badania takich umiejętności fonologicznych w zakresie funkcji językowych, jak: różnicowanie głosek (słuch fonemowy), dokonywanie analizy i syntezy głoskowej/fonemowej oraz analizy i syntezy sylabowej, a także pamięci fonologicznej na materiale werbalnym słów języka macierzystego i sztucznego (pseudosłowa). Irena Styczek w 1982 roku wydała książkę Badanie i kształtowanie słuchu fonematycznego zawierającą narzędzie (wraz z pomocami) do oceny umiejętności fonologicznych. Kolejną podobną metodą diagnozowania był Test obrazkowy do badania słuchu fonologicznego Bronisława Rocławskiego [1986]. W latach dziewięćdziesiątych opracowałam Skalę Ryzyka Dysleksji [2005], stosowaną do badań przesiewowych dzieci 7–8-letnich w klasach „0” i I. Skala ta pozwala na przewidywanie powodzeń i niepowodzeń w nauce czytania i pisania nawet do klasy III, w tym wyróżnienie dzieci ryzyka dysleksji [Kalka, 2003]. Próbę pamięci fonologicznej Zetotest Grażyna Krasowicz-Kupis opublikowała w 1997 roku. W latach 1995−1997 razem z tą autorką opracowałyśmy Baterię prób diagnozowania funkcji językowych.
Nowsze metody badań funkcji słuchowo-językowych pojawiły się po roku, 2000. Są to między innymi: Test świadomości fonologicznej Barbary Kaji i Rami Nair [Kaja, 2003], wydana w 2003 roku Skala umiejętności fonologicznych (Skala F) w opracowaniu Elżbiety Koźniewskiej i Andrzeja Matuszewskiego oraz Test do badania słuchu fonematycznego u dzieci i dorosłych Elżbiety Szeląg i Anety Szymaszek opublikowany w 2006 roku. Próby do diagnozowania integracji intrasensorycznej i intersensorycznej, wraz z normami dla klas „0” i I, znalazły się w publikacjach poświęconych zjawisku integracji percepcyjno-motorycznej [Bogdanowicz, 1990, 2000]. Niedawno wydano zestaw metod służących do diagnozowania uczniów w klasie II pt. Bateria metod diagnozy przyczyn niepowodzeń szkolnych [Bogdanowicz i in., 2008]. Ma on charakter narzędzia do badań przesiewowych, prowadzonych przez psychologów szkolnych lub pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych w celu ustalenia przyczyn trudności w uczeniu się czytania i pisania oraz potwierdzenia diagnozy ryzyka dysleksji.
Osobne narzędzia służą do oceny umiejętności czytania i pisania. Początkowo jedynymi narzędziami były: Test głośnego czytania Jana Konopnickiego powszechnie stosowany w Polsce od 1975 roku oraz próby opracowane w poradniach do lokalnego użytku. W 1978 roku opracowałam próby czytania tekstu wiązanego, złożonego z bezsensownych wyrazów Łatysz I, jako adaptację testu Matĕjčka powszechnie używanego w poradnianej praktyce w Czechach, oraz listę wyrazów bezsensownych Łatysz II. Narzędzia te posiadają normy lokalne dla uczniów od II klasy szkoły podstawowej do gimnazjum; nie były publikowane, lecz dość często stosowane są w praktyce. W 1982 roku została wydana Seria testów czytania i pisania dla klas I−III szkoły podstawowej Teresy Straburzyńskiej i Teresy Śliwińskiej i od tej pory jest powszechnie stosowana w badaniach pedagogicznych uczniów nauczania zintegrowanego. Próbę czytania Darek dla uczniów klas „0” opublikowałam we wspomnianych pracach dotyczących integracji percepcyjno-motorycznej [Bogdanowicz, 1990, 2000]. W 1993 roku Krasowicz-Kupis opracowała próbę czytania Domek krasnoludków dla klas II i III (niepublikowaną, lecz stosowaną w praktyce), zaś w ramach pracy nad projektem Badanie gotowości szkolnej sześciolatków zespołu CMPPP przygotowa-ła próbę czytania dla sześciolatków [Krasowicz-Kupis, 2006]. W ramach tego samego projektu została przygotowana i opublikowana w 2006 roku Skala Gotowości Szkolnej Koźniewskiej wraz z kompletem materiałów metodycznych.
Od lat sześćdziesiątych pojawiło się zatem wiele nowych metod, jednakże znaczna część z nich nadal nie spełnia warunków stawianych dobrym narzędziom diagnostycznym, a to ze względu na brak poprawnej standaryzacji i normalizacji (często posługujemy się normami lokalnymi lub przestarzałymi). Część z tych narzędzi, na przykład Test figury złożonej Reya–Osterrietha w opracowaniu Strupczewskiej, została wycofana wskutek utraty praw do ich używania.
W roku 2008