przedmiotowym traktowaniem wychowanka, budzą sprzeciw lub przynajmniej głęboki sceptycyzm. Równocześnie psychologicznie stwierdzone prawidłowości związane z funkcjonowaniem osobowości człowieka i jego rozwojem każą pamiętać, iż wizje, cele dalekie i logicznie ustrukturyzowane wewnętrznie plany życiowe, oparte na akceptacji siebie oraz stabilnym poczuciu sensu życia, są znaczącymi standardami poznawczymi, opartymi na uznawanych wartościach i dynamizującymi rozwój osobowości195.
Pojawienie się wartości w procesie wychowania rodzi jednak problemy:
[…] czy wychowanie ma być transmisją wartości i wzorców kulturowych wywiedzionych z jakiejś narzuconej lub przyjętej na zasadzie konsensu ideologii wychowania, czy raczej procesem zaangażowanym, w którym człowiek – tworząc własne wartości, przekraczając własne ograniczenia biopsychiczne i społeczno-kulturowe – staje się bardziej sobą, czyli osobą?196
Kolejną kłopotliwą kwestią jest sposób, w jaki pedagogika ma rozwiązać problem wartości w przestrzeni edukacyjnej. Według Janusza Gniteckiego pedagogika jako nauka humanistyczna może być uprawiana w sposób empiryczny, prakseologiczny, hermeneutyczny i krytyczno-refleksyjny.
Ponadto może się ona odwoływać do pewnego systemu światopoglądowego czy ideologii wychowania lub też do tzw. perspektywy fenomenologiczno-hermeneutycznej, zakładającej m.in. neutralizację przesądzeń światopoglądowych. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z narzuconym lub przyjętym na zasadzie konsensu społecznego systemem wartości. W drugim przypadku trzeba odsłonić zarówno strukturę bytową wartości, prawa i zasady, według których one funkcjonują, oraz ich głębszy sens i znaczenie dla rozwoju człowieka197.
Wychowania nie można jednak – zdaniem Karola Kotłowskiego – zaliczać do nadbudowy ideologicznej, gdyż czym innym są poglądy na ten proces i jego instytucje, a czym innym
[…] samo zjawisko wychowania, które „obsługując” nadbudowę ideologiczną w państwie […], przekazuje młodzieży nie tylko elementy kultury mające na celu podtrzymanie bazy, lecz również i te, które są poza nią, a nawet są jej wrogie. […] Każda nauka […], a więc i pedagogika, jest formą społecznej świadomości i produktem wysiłku wielu epok i generacji ludzkich, dlatego nie wolno odnosić jej do jednej nadbudowy, a tym bardziej włączać w jej skład198.
Autor wyraźnie opowiadał się za pluralizmem myśli pedagogicznej, za dopuszczeniem do analiz naukowych filozoficznie, psychologicznie czy socjologicznie zróżnicowanej refleksji o sensie i celach wychowania. Wszelkie próby skrywania tej różnorodności w celu narzucania społeczeństwu jednej tylko obowiązującej wykładni ideologii wychowania wytwarzają nurt wobec niej opozycyjny.
Wydaje się, że nawet przyjęcie w pedagogice trzeciej warstwy wychowania nie byłoby jakimś rażącym błędem, ponieważ w wychowaniu osobowości typu socjalistycznego chodzi nie tylko o indoktrynowanie elementów kultury podtrzymujących wyłącznie bazę socjalizmu czy komunizmu, lecz również tych, które po obsłużeniu innych baz zostałyby uznane za wartościowe również dla formacji bezklasowych, oraz o tworzenie wartości, które przekazywane z pokolenia na pokolenie będą w stanie obsłużyć wiele następujących po sobie baz przyszłych, obecnie nieznanych nam, formacji społecznych199
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.