Отсутствует

Zagłada Żydów. Studia i Materiały nr 10 R. 2014 t. I-II


Скачать книгу

Podczas gdy Polacy i Ukraińcy walczyli między sobą o to, czyją własnością jest Galicja, Żydzi, którzy mogli co najwyżej sprzymierzać się raz z jedną grupą, raz z drugą, znaleźli się na coraz bardziej niepewnej ziemi niczyjej.

      Do wybuchu pierwszej wojny światowej cesarstwo austro-węgierskie regulowało stosunki między poszczególnymi grupami etnicznymi i narodowymi zamieszkującymi tereny Galicji w sposób względnie efektywny. Płomienna retoryka rzadko kiedy przeradzała się w fizyczną przemoc. Przeciwnie, nacjonalizm stał się bodźcem do krzewienia piśmiennictwa i rozwoju działalności kulturalnej, a także zaangażowania politycznego i postępu ekonomicznego. Wszystko to raptownie zmieniła wielka wojna oraz konflikty narodowościowe i ideologiczne, jakie wybuchły w jej następstwie. Niewiele powstało źródeł na temat tego, jak walki na Wschodzie wpłynęły na tak zróżnicowane etnicznie społeczności jak Buczacz. Zniszczenia osiągnęły rozmiary, jakich nie widziano tam od XVII w. Dziesiątki tysięcy żołnierzy zginęło w okolicach Buczacza, a miasteczko znalazło się dwukrotnie pod okupacją rosyjską i pozostawało w pobliżu linii frontu przez większą część wojny.

      Fot. 2. Pozycje armii rosyjskiej w pobliżu Buczacza, 1916 r. (Centralnyj derżawnyj kinofoto-fonoarchiw Ukrajiny, 0-184874)

      Okupacja rosyjska przyniosła pogromy, które pochłonęły wiele ofiar. Niewydany drukiem dziennik Antoniego Siewińskiego, dyrektora szkoły dla chłopców w Buczaczu, polskiego nacjonalisty i antysemity, stanowi jedyne w swoim rodzaju, choć pełne głębokich uprzedzeń źródło informacji na temat sytuacji miasteczka podczas pierwszej rosyjskiej okupacji908. Kiedy Siewiński uciekał przed zbliżającą się drugą ofensywą wojsk rosyjskich latem 1916 r., do Buczacza zawitał rosyjski Żyd, żołnierz Aba Lew, podążając za zwycięskim oddziałem kozackim. Jak pisał, miasteczko „przedstawiało sobą przerażający obraz zniszczenia, wandalizmu i okrucieństwa”. Dalej opisuje on ponure konsekwencje pogromu, którego tam wcześniej dokonano909. S. An-ski (właśc. Szlojme Zajnwel Rapoport), pisarz, dramaturg i etnograf, znany dziś głównie jako autor dramatu Dybuk, odwiedził Buczacz w początkach 1917 r. Jak odnotował w obszernej relacji z okupacji rosyjskiej, gdy przejeżdżał przez „całe szeregi wielkich alei” w Buczaczu, „zniszczone i wypalone do gołej ziemi”, uderzyła go „tragiczna sceneria wymarłego miasta”910. Nieliczne ocalałe austriackie i rosyjskie dokumenty i fotografie przedstawiające Buczacz w czasie wojny potwierdzają spostrzeżenia Anskiego911.

      Fot. 3. Most nad rzeką Strypą w Buczaczu z czasów wojny (ÖSA, KA, 6500AT-OeStA/KA BS, portrety LI, Kolekcja zdjęć)

      Koniec pierwszej wojny światowej nie przyniósł Galicji pokoju. Po upadku cesarstwa austro-węgierskiego Ukraińcy i Polacy zaczęli walczyć o tę prowincję912. Podczas tego konfliktu, który zresztą Polacy szybko wygrali, Ukraińcy dopuszczali się na polskich cywilach wielu aktów okrucieństwa, o których potem szczegółowo pisano913. Tymczasem seria polskich pogromów dokonanych na żydowskich społecznościach spowodowała powołanie dwu międzynarodowych komisji śledczych. Przemoc skierowaną przeciwko Żydom tłumaczono często tym, że opowiedzieli się oni po niewłaściwej stronie konfliktu, że nie opowiedzieli się po żadnej ze stron, albo że popierali syjonizm. Jakakolwiek była przyczyna, Żydzi w sposób oczywisty nie pasowali ani do polskiej, ani do ukraińskiej wizji nowego państwa914.

      Fot. 4. Szpital Chorób Zakaźnych, Buczacz 1917 r., dr Etel Zeigermacher (archiwum prywatne, za zgodą właściciela. Dziękuję synowi dr Etel Zeigermacher, zamieszkałemu w Melbourne w Australii, za udostępnienie mi fotografii ze szpitala w okupowanym przez Rosjan podczas pierwszej wojny światowej Buczaczu , gdzie jego matka pracowała jako lekarka)

      Po kolejnej wojnie, tym razem toczonej między Polską a Związkiem Radzieckim o powojenne granice między tymi państwami, owe konflikty na tle narodowych, ideologicznym i etnicznym pozostawiły po sobie gorzkie dziedzictwo urazy, podejrzliwości i gniewu915. Nadzieje Ukraińców na niepodległe państwo umarły wraz z nastaniem polskich rządów. Na próby kolonizacji regionu przez Polaków Ukraińcy odpowiedzieli krwawym oporem, w którego wyniku wprowadzone zostały kolejne represje, natomiast żydowskie aspiracje do większej integracji z Polską spotkały się z powszechnym i oficjalnym sprzeciwem. W latach trzydziestych XX w. założona w 1929 r. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) znacznie się zradykalizowała, w dużej mierze pod wpływem nazistowskich Niemiec916, polskie władze wprowadzały antysemickie prawa917, a coraz większe rzesze młodzieży żydowskiej dryfowały w stronę socjalizmu i syjonizmu918.

      Cała masa raportów policyjnych, ulotek politycznych, prywatnych listów i dzienników, a także spisanych po wojnie wspomnień stanowi dowód na występowanie części wymienionych zjawisk w Buczaczu919. Miasteczko pozostawało żywym centrum polityki i kultury w całym okresie międzywojennym. Znajdowało się w nim wówczas daleko więcej restauracji, hoteli, kawiarni i barów niż obecnie920. To właśnie tam przyszli na świat historyk warszawskiego getta Emanuel Ringelblum oraz „łowca nazistów” Szymon Wiesenthal921. A jednak atmosfera w miasteczku stawała się coraz bardziej ponura. Agnon, który odwiedził Buczacz w 1930 r., zastał tam kurczącą się żydowską społeczność922. Wielu Żydów wyjeżdżało. Komórki partii komunistycznej stanowiły jedyną przestrzeń, gdzie wszystkie trzy grupy etniczne mogły się ze sobą kontaktować bez przeszkód, ale i te formacje były potencjalnie niebezpieczne923. Wielu młodych Ukraińców zasilało szeregi OUN; niektórzy z nich figurowali potem na listach funkcjonariuszy jednostek policji pomocniczej Schuma, rekrutowanej przez Niemców. W powojennych dochodzeniach i procesach wykazano ich współudział w mordzie dokonanym na żydowskich i polskich sąsiadach924.

      Kiedy Sowieci zajęli Galicję w 1939 r., po krótkiej chwili radości i nadziei nastąpiły dwa lata terroru politycznego i upadku gospodarczego. Kierując się podejrzliwością wobec wrogich nacji, klas społecznych i nieodłącznych nacjonalistów, Sowieci wywieźli dziesiątki tysięcy Polaków, Żydów i Ukraińców. Były to represje na niespotykaną wcześniej skalę, po których – tuż po inwazji niemieckiej w czerwcu 1941 r. – nastąpiły masowe egzekucje, przeprowadzane głównie na ukraińskich więźniach politycznych925. Te zarządzone odgórnie egzekucje w ogromnym stopniu przyczyniły się do nasilenia konfliktów na tle etnicznym, co z kolei działało na korzyść niemieckich najeźdźców, którzy szybko winą za nie obarczyli Żydów, pozując jednocześnie na wyzwolicieli spod jarzma tzw. judeobolszewizmu. Masakry ludności żydowskiej, które nastąpiły później, wynikały bezpośrednio z polityki sowieckiej i propagandy nazistowskiej, choć ich głębszego źródła upatrywać należy co najmniej w czasach pierwszej wojny światowej926.

      W miarę jak skierowana przeciwko Żydom przemoc stawała się codziennym elementem rzeczywistości w okupowanym przez Niemców Buczaczu, wspólnota społeczna oparta na kruchej koegzystencji przerodziła się we wspólnotę ludobójstwa. Nie wszyscy uczestnicy wydarzeń dostosowali się do ról przypisanych im w zwykłych relacjach: o ile wielu młodszych członków przedwojennych nacjonalistycznych organizacji