/section>
Spis treści
Projekt okładki i stron tytułowych
Piotr Majewski
Redaktor prowadzący
Maria Magdalena Miłaszewska
Redakcja merytoryczna
Agnieszka Horzowska
Redaktor techniczny
Marcin Adamczyk
Korekta
Joanna Markiewicz
Zdjęcie na okładce:
Stefania z córką Basią
Copyright © by Agnieszka Majewska, Warszawa 2019
Copyright © for this edition by Dressler Dublin sp. z o.o., Ożarow Mazowiecki 2019
Wydawca:
Bellona
ul. Hankiewicza 2
02-103 Warszawa
Dołącz do nas na Facebooku:
www.facebook.com/Wydawnictwo.Bellona
Księgarnia internetowa
Dystrybucja
Dressler Dublin sp. z o.o.
ul. Poznańska 91, 05-850 Ożarów Mazowiecki
tel. (+ 48 22) 733 50 31/32
e-mail: [email protected]
www.dressler.com.pl
ISBN 978-83-11-15840-5
Skład wersj ielektronicznej
…dla Ewy
Ten, kto budzi lęk w sercach innych,
sam żyje w wielkim strachu.
Nie da się opowiedzieć szczęścia.
Nie da się opowiedzieć strachu.
Piórem Niny opowiadam skomplikowaną historię życia mojego i mojej kochanej mamy. To miejscami bardzo bolesna opowieść o tym, jak przewrotny był nasz los i czego doświadczyłyśmy. Jak byłyśmy osamotnione i skąd czerpałyśmy siłę, by przetrwać.
Niektóre fakty ujawniane w tej książce nie są znane nawet moim najbliższym i choć mam świadomość, że mogą być dla nich zaskakujące, uznałam, że powinny ujrzeć światło dzienne. Inne mogą nieco odbiegać od tych powszechnie znanych z historii, ale ja właśnie tak je zapamiętałam i tak zostały mi opowiedziane przez mamusię.
Pragnę, aby świat zrozumiał, że prawdziwymi bohaterami nie zawsze są ci stawiani na cokołach. My, kobiety, zazwyczaj ciche i skromne, wspierające mężczyzn na frontach ich życiowej walki, aktorki drugiego planu, wielokrotnie płaciłyśmy najwyższą cenę za sławę naszych ojców, mężów i synów.
Nasza historia opowiedziana została głosami mojej mamy, Stefanii z domu Stawowy, oraz moim.
Na prośbę rodziny zmienione zostały niektóre imiona i nazwiska.
Ewa Budniak
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
20% rabatu na kolejne zakupy na litres.pl z kodem RABAT20
1
Boję się. Panicznie się boję. Każdego dnia boję się położyć do łóżka, niepewna, co przyniesie noc. Każdego ranka budzę się zlękniona na myśl o tym, co przyniesie dzień. Boję się każdego nieznanego odgłosu w domu, poza nim i w sobie. Każdy powiew wiatru i drżenie drewnianej konstrukcji, trzask i strzelanie grubych belek wywołuje przerażenie. A jednak