Отсутствует

Socjologia prawa


Скачать книгу

języka prawnego wyodrębniano (poczynając od Zygmunta Ziembińskiego i Sławomiry Wronkowskiej) dwie jego części składowe: język przepisów prawnych i język norm prawnych. Za podstawę podziału przyjęto rozróżnienie przepisu prawnego od normy prawnej – język przepisów jest rozumiany jako język, w którym napisane zostały teksty prawne sporządzone przez prawodawcę, natomiast język norm prawnych służy do wysławiania norm uzyskanych w wyniku wykładni przepisów prawnych (w tym także norm mających źródło niepisane, np. w skrajnej postaci w analogia iuris). O ile język przepisów prawnych ujmowany jest jako gotowy wytwór prawodawcy i ustalenie jego własności jest przedmiotem badań pragmatyki językoznawczej, o tyle własności języka norm prawnych są wprawdzie wtórne w stosunku do języka przepisów prawnych, jednak jego właściwości zależą dodatkowo od innych czynników, związanych z przyjętą metodologią wykładni bądź z zastosowaniem innych niż wykładnia dróg uzyskania normy prawnej (np. wnioskowań prawniczych). Powoduje to, że przyporządkowanie tekstów w obu omawianych działach języka prawnego nie jest jednoznaczne, zwłaszcza w sytuacji, gdy interpretator nie ogranicza się tylko do wykładni logiczno-językowej.

      W teorii prawa prowadzona jest dyskusja dotycząca językowego statusu języka prawnego, prezentowane są różnorodne stanowiska przedstawiające język prawny jako język specjalistyczny, język rodzajowy, idiolekt prawodawcy, język prawodawcy, tekst przepisów prawnych, kod słowny, funkcjonalnie wyodrębniony styl języka potocznego.

      W szczególności język prawny w niektórych analizach teoretycznoprawnych jest traktowany jako rejestr języka etnicznego – podstawą wyodrębnienia go jest odniesienie do określonej klasy jego użytkowników. Tak rozumiany język prawny stanowi przedmiot badań lingwistyki socjologicznej (socjolingwistyki, językoznawstwa socjologicznego), analizującej społeczny kontekst kształtu języka, tzn. wpływ czynników społecznych na formowanie poszczególnych elementów i całego języka prawnego. W szczególności dotyczy to systemu reguł pragmatycznych stosowanych przez twórców i odbiorców tekstu prawnego (kompetencji socjolingwistycznej).

      Literatura: Agnieszka Choduń, Słownictwo tekstów aktów prawnych w zasobie leksykalnym współczesnej polszczyzny, Trio, Warszawa 2007; Tomasz Gizbert-Studnicki, Język prawny z perspektywy socjolingwistycznej, PWN, Kraków 1986; Andrzej Malinowski, Polski język prawny. Wybrane zagadnienia, LexisNexis, Warszawa 2006; Lawrence M. Solan, The Language of Statutes: Laws and Their Interpretation, University of Chicago Press, Chicago 2010; Peter M. Tiersma, Legal Language, University of Chicago Press, Chicago 2000; Bronisław Wróblewski, Język prawny i prawniczy, Polska Akademia Umiejętności. Prace Komisji Prawniczej, nr 3, Kraków 1948.

Andrzej Malinowski

      Zobacz także:

      Dyskursywne ujęcie prawa; Jezyk prawniczy; Kultura prawna; System prawny; Żargon prawniczy.

      Jurydyzacja życia społecznego

(ang. Juridification of social life, fr. Juridification de la vie sociale, niem. Verrechtlichung des sozialen Lebens, ros. Юридизация общественной жизни)

      Termin ‘jurydyzacja’ (od łacińskiego słowa iuridicus – prawny, prawniczy) oznacza nadanie określonemu zjawisku charakteru prawnego, innymi słowy, objęcie określonego zachowania, sytuacji lub stanu faktycznego regulacją prawa pozytywnego. Jeśli dana kwestia przestaje być indyferentna z punktu widzenia prawodawcy, tj. organ władzy publicznej stanowiący obowiązujące normy prawne uznaje za pożądane unormowanie tej kwestii, to tym samym zostaje ona objęta jurydyzacją. Mianem dejurydyzacji określa się natomiast proces odwrotny – tj. rezygnację przez prawodawcę z regulacji prawnej kwestii, które do tej pory były przedmiotem unormowania prawnego.

      Rezygnacja z jurydyzacji określonych problemów jest na ogół podyktowana przeświadczeniem prawodawcy, że zainteresowanym podmiotom należy pozostawić swobodę postępowania w danej dziedzinie życia (np. dejurydyzacja apostazji wiąże się z przekonaniem, że problemy światopoglądowe są prywatną sprawą obywateli), że konkretna regulacja prawna byłaby nieefektywna, albo też przyjmuje się, że zamiast ustanawiać w danych kwestiach powszechnie obowiązujące normy prawne, powinno się je pozostawić regułom obyczajowym, moralnym czy religijnym.

      Współcześnie pojęcie jurydyzacji nabiera coraz częściej pejoratywnego charakteru i bywa utożsamiane ze zjawiskiem patologicznej nadregulacji prawnej, popularnie nazywanej też „nadmiarem regulacji prawnych”, „lawinowym ustawodawstwem”, „nadaktywnością ustawodawcy”, „nadprodukcją aktów normatywnych” czy też „inflacją prawa”. Tendencja ta budzi zaniepokojenie wśród filozofów, socjologów i politologów, np. Giovanni Sartori przestrzega przed „manią stanowienia prawa”, a Jürgen Habermas głosi tezę o „kolonizacji życia społecznego przez normy prawne”. Autorzy analizujący fenomen jurydyzacji życia społecznego przypominają też przestrogi Alexisa de Tocqueville’a na temat „nowego despotyzmu” (pedantycznej i drobiazgowej władzy centralnej, której powstawaniu sprzyja system demokratyczny).

      Gwałtowne przyspieszenie twórczości legislacyjnej nie jest właściwością tylko polskiej rzeczywistości prawnej, ustawodawstwo innych krajów postkomunistycznych oraz zachodnioeuropejskich, a zwłaszcza system prawny Unii Europejskiej, wykazują podobne tendencje. Zgodnie z opublikowanym w 2001 r. raportem międzynarodowej komisji ekspertów (tzw. raport Mandelkerna) prawodawstwo Unii Europejskiej już wówczas było przerośnięte na tyle, że uzdrowić je mogła tylko radykalna deregulacja obejmująca redukcję nawet 40 proc. wszystkich aktów wówczas obowiązujących.

      Jurydyzacja życia społecznego polega na postępującej ingerencji władzy publicznej w życie podporządkowanych jej jednostek w drodze legalnie wydawanych aktów normatywnych, które coraz bardziej szczegółowo regulują – nieuregulowane dotychczas – dziedziny życia. Wraz z rozszerzaniem się zakresu spraw uregulowanych przez normy prawa stanowionego wypierane zostają inne systemy normatywne – religijny, obyczajowy, moralny. Prawodawca przyjmuje bowiem założenie, że normy należące do systemu prawnego powinny udzielać odpowiedzi na pytania jeszcze do niedawna należące do filozofii, etyki czy teologii (przykładami są kwestie dopuszczalności operacji zmiany płci oraz odłączenia pacjenta od respiratora).

      Normy prawa stanowionego coraz silniej ingerują w życie rodzinne, ograniczają władzę rodzicielską, odgórnie wyznaczają model wychowywania dzieci i kształtują relacje między małżonkami. Historycznie wykształcone zwyczaje, przyjmowane od dziesiątków lat normy postępowania i uformowane w odległej przeszłości struktury organizacji społecznych są zastępowane przez skodyfikowane reguły postępowania zawarte w aktach normatywnych.

      Zjawisku jurydyzacji życia społecznego sprzyja wiara w moc prawa stanowionego i nadzieja na możliwość reformowania świata przez zmiany legislacyjne. Przykładami rozwiązań prawnych, które świadczą o postępującej jurydyzacji życia społecznego, są obowiązujące w niektórych państwach europejskich normy prawne zobowiązujące wszystkich rowerzystów i uprawiających narciarstwo górskie do stosowania kasków ochronnych; zakazujące rozpalania ognisk na terenie własnej posesji i używania kosiarek do trawy w godzinach popołudniowych; wyznaczające sposób korzystania z drabiny; zakazujące mycia samochodu na innym terenie niż specjalnie wydzielona myjnia samochodowa; zakazujące wywieszania prania w ściśle określone dni (sobotnie popołudnia, niedziele i święta państwowe); ograniczające sprzedaż niefiletowanych steków albo nakazujące segregowanie śmieci w pojemniki, których rodzaje i liczbę drobiazgowo określa ustawodawca.

      Głównymi przyczynami postępującej jurydyzacji życia społecznego są: 1) paternalizm prawny; 2) interwencjonizm państwowy; 3) globalizacja; 4) rozrost funkcji demokratyczno-liberalnego państwa dobrobytu; 5) pozytywistyczny model państwa prawa.

      Paternalizm prawny i polityka interwencjonizmu państwowego wynikają z przekonania, że instytucje władzy publicznej mają nie tylko zapewniać