do przedszkola, nie miało okazji słuchać kołysanek śpiewanych przez matkę lub słuchało fałszywego śpiewu. Dlatego dopiero w przedszkolu nawiązują pierwszy kontakt z muzyką. Od nauczycielki przedszkola zależy więc, jaki kierunek będzie nadany rozwojowi muzycznemu dziecka, jak ukształtuje się jego wrażliwość, jak wykształci się aparat głosowy, a przede wszystkim, czy dziecko polubi muzykę i czy w przyszłości będzie się nią interesować.
Zdaniem E. Souriau,
[…] okres przedszkolny ma szczególne znaczenie, ponieważ wrażliwość i uzdolnienia muzyczne dziecka kształtują się wówczas prawie definitywnie. Uzdolnienia te mogą też zaniknąć podczas okresów krytycznych: około trzech, czterech lat, około lat dziewięciu i w okresie dojrzewania5.
W wieku przedszkolnym zaczyna się kształtować świadomość muzyczna dziecka, chociaż nie umie ono tego jeszcze uzewnętrznić. Dzieje się to później w wieku 5, 6 lat, a także w szkole, kiedy ze zdumieniem stwierdzamy, że dziecko fałszuje. Nie każdy kojarzy wtedy ten fakt z błędnymi poczynaniami i zaniedbaniem umuzykalnienia dzieci w wieku 3, 4 lat.
„To, co dziecko zdobywa do sześciu lat, jest prawie równoważne z tym, co dziedziczy”6, dlatego na nauczycielce przedszkola spoczywa duża odpowiedzialność za prawidłowy rozwój muzykalności dzieci. Pierwsze kontakty z muzyką rzutują na późniejsze życia dziecka nie tylko z muzycznego punktu widzenia, lecz także ogólnego rozwoju i wiary we własne możliwości. Wiele zależy od zrozumienia przez nauczycielkę wagi tego zagadnienia, od tego, co sama reprezentuje jako człowiek i nauczyciel.
ATMOSFERA, ODPRĘŻENIE, ODPOCZYNEK
W kontaktach małych dzieci z muzyką niezwykle ważna jest właściwa atmosfera. Do cennych umiejętności nauczyciela należy stworzenie odpowiednich warunków na zajęciach – by nie było pośpiechu i zniecierpliwienia, a muzyka i śpiew były niezbyt głośne.
Dźwięk należy wyprowadzać z ciszy, uprzednio przygotowując dzieci do jego odbioru. Muzyka głośniejsza, o szybszym tempie, powinna być stosowana w grupie najmłodszych dzieci niezbyt często i z umiarem. Nie wyklucza to ani spontaniczności, ani radości. Dzieci na ogół są narażone w najbliższym środowisku na hałas i pośpiech, dlatego, aby wykształcić ich uwagę – w szczególności słuchową – trzeba przemówić do ich wyobraźni muzyką powolną i niezbyt głośną. Wrażenia będą wówczas mogły gromadzić się stopniowo i będzie można dodawać do nich nowe bodźce. Wrażenia te będą źródłem równowagi i skłonią do odpoczynku. Dzieci staną się wrażliwe, a ich zdolność percepcyjna będzie większa.
Przerwy w muzyce powinny być momentem odprężenia: ustają wówczas reakcje dzieci, a cisza skłania je do większej uwagi. Głębszy odpoczynek nastąpi jednak dopiero wtedy, gdy dzieci znajdą się w po-zycji leżącej. Czasem może im towarzyszyć spokojna muzyka. Taki odpoczynek możemy wprowadzać już podczas zabaw, a niekoniecznie dopiero w czasie poobiedniej ciszy.
Momenty odprężenia można wyprowadzić w naturalny sposób z zabawy, np.: zmęczone lataniem ptaszki odpoczywają w swoich gniazdach lub tramwaje przyjechały do zajezdni. Okazja taka nadarza się również w momencie, gdy dziecko utula lalkę do snu, bo może wówczas ułożyć się obok niej i też odpocząć.
W zajęciach muzycznych najważniejszy jest odpowiedni dobór materiału muzycznego i wytworzenie właściwego nastroju, a także rozbudzenie wyobraźni, ponieważ „dziecko ma potrzebę klimatu, chce świata pełnego oczarowań, a muzyka pozwala mu znaleźć się w tym świecie”7.
PRZYGOTOWANIE NAUCZYCIELKI DO ZAJĘĆ
Przygotowanie nauczycielki do zajęć powinno być skrupulatne, ale aby zachować spontaniczne reakcje dzieci na muzykę, nauczycielka musi się liczyć z koniecznością wprowadzenia zmian w toku zajęć. Powinna umieć zmodyfikować zabawę, skrócić, coś usunąć lub dodać zależnie od dziecięcych reakcji. Ta umiejętność jest świadectwem twórczego stosunku nauczycielki do zajęć.
Elementy muzyczne: rytm i dźwięk, wprowadzamy w opowiadaniu i w zabawie, dodając także w odpowiednim momencie gesty. Dzieci najmłodsze w czasie wspólnych zabaw chętnie naśladują ruchy nauczycielki. Ważne jest, żeby nauczycielka umiała wyczuć moment, w którym powinna się wyłączyć z zabawy, ponieważ reakcje dzieci są już dostatecznie rozwinięte.
Od samego początku trzeba stwarzać dzieciom okazje do spontanicznych reakcji, dlatego powinny mieć w czasie zajęć swobodę wy-rażania się w ruchu. Warunkiem rozbudzenia ich zainteresowań jest prowadzenie urozmaiconych, krótkich zabaw o tematyce wziętej z blis- kiego dzieciom świata (znane zwierzęta, lalki, piłki, auta, tramwaje, sklepy, deszcz, słońce, mama, tata itd.).
Nauczycielka powinna w czasie zajęć porozumiewać się z dziećmi za pomocą języka muzycznego i dawać jak najmniej poleceń słownych. Można ustalić odpowiednie sygnały dźwiękowe, rytmy, melodie, zachęcające dzieci do wykonywania różnych czynności, np.: podejście do pianina, rozbiegnięcie się po sali, formowanie koła, zbieranie zabawek itd. Sygnały te nauczycielka może skomponować sama albo zaczerpnąć je z utworów muzycznych lub piosenek.
DZIECI NAJMŁODSZE – ŻŁOBEK
Wychowanie muzyczne zaczęło obecnie obejmować dzieci w coraz wcześniejszym okresie życia (np. w japońskiej metodzie S.Suzuki kształci się już dzieci od 2. roku życia). W Polsce wychowaniem muzycznym objęte są dzieci od 3. roku życia, to znaczy od przedszkola.
Zajęcia umuzykalniające w Żłobku nr 23 w Krakowie
Pierwsze dźwięki na instrumentach
Kołysanie do muzyki
Słuchanie dźwięków wysokich
Zajęcia umuzykalniające są już prowadzone w niektórych żłobkach. Jednak rozpoczęcie takich zajęć powinno się opierać na dobrym zrozumieniu problemów psychologii rozwojowej. Ponieważ im mniejsze dziecko, tym mniej jest odporne na zbyt głośne dźwięki i tym bardziej wrażliwe na to, co dzieje się dookoła niego. Może dlatego nie podejmuje się tych prób zbyt często, zwłaszcza wobec braku odpowiednio przygotowanych nauczycieli.
Żłobek nr 23 w Krakowie podjął próby w tym zakresie. W grupie niemowląt kontakt z muzyką ogranicza się do słuchania krótkich piosenek śpiewanych przez opiekunkę, do zabaw przy śpiewie lub z użyciem prostych instrumentów, np. grzechotki i drewnianych pałeczek. Z dużą troską stwarza się korzystny klimat akustyczny, zwracając szczególną uwagę na sposób mówienia personelu oraz na kontakt słowny między opiekunką i dziećmi.
W grupie dzieci 2-, a także 2,5-letnich obcowanie z dźwiękiem przybiera różne formy. Są to:
– słuchanie piosenek i rozśpiewanie dzieci;
– zabawy ruchowe przy akompaniamencie instrumentu lub śpiewu;
– słuchanie gry na instrumencie w czasie opowiadania bajek;
– stosowanie tzw. pomocy akustycznych(drewniane lub plastikowe klocki, metalowe talerzyki dla lalek, kamyczki, kasztanki itd.);
– „zabawa dźwiękiem” na prostych instrumentach perkusyjnych (grzechotka, bębenek), indywidualna lub w małych grupach;
– wymawianie zgłosek, słów, krótkich wierszyków z zastosowaniem zmian tempa i natężenia głosu.
Rezultaty tak prowadzonego umuzykalnienia są ciekawe. Pierwszym łatwo zauważalnym efektem jest pokonanie przez dzieci nieśmiałości i