będzie je spleść.
Może się wydawać, że są to warunki trudne do zrealizowania, ale w rzeczywistości całkiem sporo materiałów spełnia te kryteria: wysokie trawy; chwasty takie jak pokrzywy (pokrzywy zrywamy tuż przy ziemi, a następnie składamy palce razem i przeciągamy w górę przez całą długość łodygi – w ten sposób zerwiemy wszystkie listki i nie poparzymy się); wodorosty; włókniste elementy łodyg niektórych krzewów; a nawet wyleniała sierść zwierząt. Prawdopodobnie najlepszym materiałem do produkcji sznurów są jednak pnie obumarłych drzew, szczególnie wierzby i lipy. Korę wraz ze znajdującymi się pod nią włóknami odrywaj długimi pasmami, a następnie oddzielaj poszczególne pasma, aż otrzymasz włókna o odpowiedniej długości oraz grubości.
Pamiętaj, że większość naturalnych włókien po wyschnięciu kurczy się, co może rozluźnić plecionkę. Niektóre materiały są trudniejsze do obróbki po wysuszeniu. Dobrym rozwiązaniem jest więc namoczenie suchych włókien w wodzie, przed przystąpieniem do ich zaplatania: ulegną mniejszemu skróceniu, niż gdyby wyschły bez tej ingerencji. (Proces ten nazywa się odseparowywaniem włókien. Jeśli zdejmiesz pasy kory z młodej lipy, wierzby lub kasztanowca, a następnie namoczysz je w rzece, naturalne włókna same odejdą od kory. Gdy potem pozostawisz je do wyschnięcia, zrobią się miękkie, sprężyste i będą gotowe do użycia). Każde włókno, które nie poddaje się łatwo obróce, warto wcześniej namoczyć.
Gdy masz już gotowy materiał wyjściowy, możesz przystąpić do produkcji. Sposobów jest wiele. Metoda, którą ja chcę przedstawić, jest bardzo prosta i zapewnia uniwersalny produkt końcowy, do wykorzystania w różnych sytuacjach.
Plecionka to termin używany na określenie każdego rodzaju liny wykonanej ze skręconych ze sobą włókien.
Etap 1
Weź długie pojedyncze włókno. Skręcaj je w jednym kierunku, aż powstanie naturalny skręt.
Etap 2
Złóż skręcone włókno mniej więcej w jednej trzeciej długości. Nie składaj go na pół, bo to osłabi gotowy produkt.
Etap 3
Chwyć włókno w punkcie zagięcia, przytrzymując je palcem i kciukiem jednej ręki. Połóż je złożone na kolanie i drugą dłonią roluj jednym płynnym ruchem od siebie. Na tym etapie nie próbuj tego robić tak, aby obie części włókna na siebie zachodziły; na razie skręcaj każdą osobno.
Etap 4
Mocno przyciskając sznur dłonią, aby zapobiec jego samoczynnemu rozplątaniu się, zwolnij uchwyt drugiej ręki. Sznur powinien być mocno skręcony.
Etap 5
Chwyć sznur na końcach splecenia i skręcaj obie części włókna ze sobą, aż osiągniesz długość 4–5 centymetrów od krótszego końca. Dołóż do krótszego końca kolejne włókno i powtórz cały proces – nowe włókno automatycznie wplecie się w gotową już część sznura. Gdy plecionka będzie gotowa, zwiąż luźny koniec sznura, aby się sam nie rozplątał. Jeśli jest za gruby, możesz związać wolny koniec oddzielnym kawałkiem sznurka.
Tak powstały sznur będzie znacznie wytrzymalszy niż poszczególne włókna, ale możesz go dodatkowo wzmocnić przez złożenie gotowego sznura i powtórzenie całego procesu skręcania. Pamiętajmy tylko, aby skręcać w przeciwnym kierunku niż na początku.
Sznur jest wykonany. Teraz musisz się dowiedzieć, jak go używać. W zasadzie do niczego ci się on nie przyda, jeśli nie opanujesz sztuki wiązania węzłów. Są setki różnych węzłów i mógłbyś poświęcić pół życia na naukę ich wszystkich. Lepiej więc będzie dobrze poznać kilka podstawowych i umieć stosować je w praktyce! Poniżej opisuję węzły, które uważam za najbardziej uniwersalne. Oto one – dziesięć najpopularniejszych węzłów Beara.
To prawdopodobnie najbardziej przydatny ze wszystkich węzłów, pozwalający utworzyć pętlę na jednym końcu liny z gwarancją, że węzełami się nie rozluźni, ani nie zaciśnie. Można zawiązać go bardzo szybko i łatwo jest się go nauczyć – wystarczy poznać „zabawę w króliczka”.
1. Norka królika
2. Królik wychodzi
3. Królik biegnie wokół drzewa
4. Królik wraca do norki
Jeśli od tego węzła ma zależeć twoje życie, na końcu zawiąż supeł (półsztyk), co zapewni stuprocentowe bezpieczeństwo węzła.
Może nie tyle węzeł, ile wygodny sposób przechowywania liny, który nie pozwala się jej zaplątać.
Węzeł służący do przywiązywania liny do żerdzi lub masztu.
Przydatny do zawiązywania torby lub worka.
Ten węzeł jest łatwy do opanowania i – co ma duże znaczenie – do rozwiązania. Bardzo popularny wśród wspinaczy i żeglarzy, ale z pewnością znajdziesz dla niego zastosowanie także podczas wędrówki. Jest szczególnie przydatny, gdy górną pętlę będziesz chciał nawlec na maszt.
Węzeł ten sprawdza się przy wznoszeniu różnych konstrukcji, bo pozwala połączyć ze sobą dwie żerdzie. Jest szybszy i prostszy do zrobienia niż węzeł namiotowy, ale gdy już go zawiążesz, powinieneś wzmocnić go kilkoma supłami – w przeciwnym wypadku może się rozluźnić, gdy zniknie obciążenie.
To najlepszy węzeł konstrukcyjny, za pomocą którego można przywiązać nawet urwany przewód chłodnicy. Jest bardzo solidny, ale nie da się go rozwiązać – gdy przestanie ci być potrzebny, będziesz musiał go przeciąć.
Jeden z najpopularniejszych węzłów, służący łączeniu dwóch kawałków liny tej samej grubości. Łatwo go rozwiązać. Jeśli chcesz go wzmocnić, na każdym końcu zawiąż dodatkowo supeł.
Ten węzeł również służy do łączenia dwóch kawałków liny, ale w przeciwieństwie do węzła płaskiego, można za jego pomocą łączyć fragmenty liny o różnej grubości.
Węzeł doskonały do przeciągania drewna i innych przedmiotów, a także do mocowania. Obciążony zaciska się, natomiast