Dominika Wójciak

Warzywo


Скачать книгу

cukru trzcinowego1 szklanka porto lub marsali½ szklanki octu jabłkowego1 łyżeczka soli

      Umyj rabarbar i owoce. Rabarbar obierz i pokrój na plastry. Jabłko obierz i pokrój w kostkę. Śliwki wypestkuj i pokrój na mniejsze kawałki.

      Na suchej patelni rozgrzej olej i dodaj pokrojoną w kostkę cebulę. Duś ją na średnim ogniu, aż zrobi się szklista. Wrzuć starty imbir, rozgniecione w moździerzu ziarna jałowca i cynamon. Po 2 minutach dołóż rabarbar oraz owoce, a także miód, sól, wino i ocet. Doprowadź do wrzenia. Gotuj na wolnym ogniu przez około 1 godzinę, aż wyraźnie zgęstnieje.

      Przełóż czatni do wyparzonych gorących słoików i zakręć je. Pasteryzuj przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 120°C (100°C termoobieg). Wystudź w piekarniku. Przechowuj w chłodnym miejscu nie dłużej niż rok.

      •W wersji wegańskiej zamiast miodu użyj jasnego cukru trzcinowego.

      PIECZONY KORZENNY KECZUP RABARBAROWY

      Od kiedy porzuciłam poranne tosty z serem na rzecz owsianki tudzież chrupiącego domowego musli, istnienie keczupu stało się dla mnie zupełnie obojętne. Najpopularniejszy sos obecny niemal w każdej lodówce był mi od tej pory w zasadzie do niczego niepotrzebny. Od czasu do czasu, jedząc kromkę z żółtym serem, czułam, że czegoś jej brakuje, jednak smak, konsystencja, a przede wszystkim skład sklepowych keczupów skutecznie zniechęcały mnie do zakupów. Nie pozostało mi nic innego, jak poczynić domowe zapasy. Wypróbowałam kilka przepisów, ale ten polubiłam najbardziej.

      Możesz przygotować keczup, wrzucając wszystkie składniki do garnka i gotując je na wolnym ogniu, ale pieczenie nadaje warzywom lekko dymny posmak, a przyprawy korzenne – wyjątkową pikanterię. Choć raz spróbuj takiej wersji, założę się, że do niej wrócisz.

      4 słoiki po 200 ml

      15 minut + 120 minut pieczenia

4 łodygi rabarbaru1 duża cebula2 ząbki czosnku1 puszka krojonych pomidorów (lub 500 g dojrzałych pomidorów pokrojonych w kostkę)korzeń imbiru (3 cm)½ szklanki jasnego cukru trzcinowego½ szklanki czerwonego octu winnego1 laska cynamonu2 liście laurowe4 ziarna ziela angielskiego roztarte w moździerzu4 goździki roztarte w moździerzu6 ziaren czarnego pieprzu roztartych w moździerzuszczypta pieprzu kajeńskiego1 łyżeczka soli

      Piekarnik rozgrzej do 180°C (160°C termoobieg).

      Rabarbar umyj i pokrój na mniejsze kawałki. Cebulę pokrój w kostkę, a czosnek na plasterki. Wymieszaj rabarbar z cebulą, czosnkiem i pomidorami, dodaj starty imbir, cukier, ocet i przyprawy. Wszystko dokładnie wymieszaj i przełóż do naczynia do zapiekania. Piecz przez około 1½–2 godziny bez przykrycia, mieszając co 20 minut, aż warzywa się rozpadną, a konfitura nabierze gęstej konsystencji. Gdyby keczup przypiekał się zbyt mocno, przykryj naczynie folią aluminiową. Wyjmij cynamon oraz liście laurowe i zmiksuj gorący sos blenderem. Od razu przełóż keczup do wyparzonych gorących słoików, zakręć je i pasteryzuj przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 120°C (100°C termoobieg).

      BOTWINKA I BURAK

      Buraki kocham miłością nieskończoną, dlatego była to murowana pozycja na liście kandydatów do Warzywa. Choć w moim rodzinnym domu buraki wykorzystywano głównie do barszczu albo ćwikły z chrzanem, sama wciąż wymyślam dla nich kolejne zastosowania. Lubię je na surowo, pokrojone w cienkie plastry albo w surówce z marchewką i kokosem, na którą przepis przywiozłam z Indii. Surowe, starte na tarce o dużych oczkach mieszam także z poszatkowaną brukselką albo białą kapustą i jem w oczyszczającej sałatce z dzikim ryżem. O ile surowe buraki bardzo lubię, za pieczonymi w skórce wprost przepadam. Nie ma tygodnia, abym nie zjadła choć jednego dania z upieczonymi burakami w roli głównej, a przepisy, które znalazły się w tej książce, stanowią zaledwie część mojego buraczanego portfolio. Nie piekę buraków jedynie wiosną i latem, ponieważ w tym okresie zamiast nich jadam młodą botwinkę. Nadziewam nią różowe pierożki albo duszę z arabskimi przyprawami, często łączę ją także z bakłażanem w ulubionym curry.

      ŚNIADANIOWY KREM Z BURAKIEM I OWOCAMI LEŚNYMI

      O każdej porze roku z wyjątkiem lata, kiedy świeże owoce i warzywa są na wyciągnięcie ręki, w lodówce zawsze, ale to absolutnie zawsze mam pieczone buraki. Wybawiły mnie niejeden raz z najgorszych opresji, bo moja lodówka czasami bywa zupełnie pusta. No dobrze, prawie zupełnie, bo wystarczy, że mam w niej upieczone buraki i jogurt, a jestem uratowana. Na przykład w porze śniadania mogę te dwa składniki zmiksować z odrobiną miodu, posypać prażonymi orzechami i… gotowe. A dla tych, którzy w zamrażalniku przechowują owoce leśne, a poza jogurtem i burakami w lodówce zaplącze się jedna mała pomarańcza, buraczany ratunek będzie miał wyjątkowo przyjemny smak.

      2 porcje

      25 minut

1 średni upieczony w skórce burak (str. 281)1 szklanka owoców leśnych (malin, jeżyn, borówek i jagód)1 pomarańcza1–2 łyżeczki miodu (opcjonalnie)4 łyżki kremowego labneh lub gęstego jogurtu1 łyżka maku1 łyżka niesolonych pistacji

      Buraka obierz i pokrój na kawałki. Owoce leśne umyj, pomarańczę obierz ze skórki i odfiletuj. Jeśli nie ma dużo grubych błonek, pokrój na plastry i usuń pestki. Wszystko razem zmiksuj, zostawiając 2 łyżki owoców leśnych do podania. Dopraw miodem według uznania.

      Rozłóż krem do miseczek, do każdej porcji włóż po 2 łyżki serka i odłożone owoce. Podawaj z makiem i posiekanymi pistacjami.

      •W wersji wegańskiej zamiast serka wykorzystaj gęsty jogurt kokosowy (str. 259) i dosłódź krem syropem z agawy.

      WEGETARIAŃSKA KANAPKA BLT

      BLT to popularna kanapka na szybko, której nazwa to akronim angielskich słów bacon (boczek), lettuce (sałata) i tomato (pomidor). Moja wegetariańska wersja jest niemal identyczna, tylko że B zamiast od boczku pochodzi od buraka. Jeśli masz w lodówce upieczone buraki i mięsiste pomidory w oliwie, zrobienie jej zajmie ci nie więcej niż pięć minut. Przydadzą się też marynowane w oliwie kulki serka jogurtowego. Jeśli akurat zabrakło ci labneh, sięgnij po ricottę, kozi twaróg lub klasyczny hummus. W roli sałaty proponuję liście mangoldu, nazywanego też boćwiną lub burakiem liściowym, ale jeśli go nie masz, wykorzystaj taką sałatę, jaką akurat masz pod ręką.

      2 porcje

      15 minut

2 upieczone buraki (str. 281)4–6 połówek pieczonych pomidorów w oliwie (str. 278)1 łyżka oliwy z pieczonych pomidorów4 kromki ulubionego chleba (mała bagietka albo 2 ciabatty)1 mały ząbek czosnku (opcjonalnie)4 kulki serka labneh w oliwie