Tak to teraz widzę… tak mogło być!
Powiedział chyba dokładnie tak: „Mam dla ciebie propozycję, Popow… W zasadzie to jest biznes albo coś w tym rodzaju”. Uspokoiło mnie to na moment, nie odzywałem się, ale zaraz dodał: „Wiem, że pracujesz dla Amerykanów… albo Polaków… zresztą to wszystko jedno, prawda?”. Poczułem się, jakbym dostał wyrok śmierci, ale zaraz się połapałem, że on uważa mnie za agenta. A zatem nie wie, że jestem polskim oficerem, kapitanem… nielegałem! To całkowicie zmienia sytuację! Ma jakieś podejrzenia, poszlaki… Gdyby wiedział, że jestem wtórnikiem, oznaczałoby to tylko jedno… że mają u nas jakieś źródło!
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.