O nie, nie – odparł. – To nas nie uratuje. Jakimś sposobem to i tak będzie nasza wina. A konkretniej, pewnie twoja.
– Dlaczego miałaby robić z tego aferę?
– To był pewnie pierwszy raz, kiedy objęła dowodzenie w warunkach bojowych. Dając się zabić na polu walki, pewnie nieprędko zasłuży na oznakę weterańską. Weteran to nie jest ktoś, komu można wleźć na plecy i odgryźć łeb, kiedy reszcie drużyny udaje się przeżyć. To po prostu źle wygląda.
Rozumiałem to doskonale. Varus zawsze stosował podobną logikę przy wyborze awansów. Legion nie uznawał czegoś takiego jak szczęście, więc nie nagradzał porażek.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.