przyczyny leżące u źródeł raka i inne przeszkody niepozwalające na poczucie integralności zostaną właściwie zidentyfikowane, stanie się jasne, co trzeba zrobić, aby powrócić do kompletnego zdrowia. Jest to przedmiot rozważań w późniejszych rozdziałach tej książki.
Faktem medycznym jest, że każda osoba ma miliony komórek nowotworowych w swoim ciele w każdym momencie swojego życia. To nie wskazuje, że coś jest z nami nie tak. Wręcz przeciwnie, jak zobaczymy, stanowi to istotną część zachowywania zdrowej równowagi w ciele.
Te miliony komórek nowotworowych są niewykrywalne przez standardowe testy. Jednak pokazują się jako guzy, kiedy namnożą się do kilku bilionów. Gdy lekarze obwieszczają swoim pacjentom z rakiem, że leczenie, które zalecili, skutecznie wyeliminowało wszystkie komórki nowotworowe, odnoszą się tylko do testów, które są zdolne do identyfikowania guzów nowotworowych o wykrywalnym rozmiarze.
Standardowe leczenie przeciwnowotworowe może obniżyć liczbę komórek nowotworowych do niewykrywalnego poziomu, ale z pewnością nie jest w stanie usunąć wszystkich komórek nowotworowych. Tak długo jak przyczyny wzrostu guza pozostają nienaruszone, nowotwór może odnowić się w każdej chwili, w każdej części ciała i z dowolną szybkością.
Leczenie raka ma niewiele wspólnego z pozbyciem się grupy wykrywalnych komórek nowotworowych. Zabiegi takie jak chemioterapia i radioterapia (napromieniowywanie) są oczywiście zdolne do zatrucia lub spalenia wielu komórek nowotworowych, ale niszczą również zdrowe komórki w szpiku kostnym, przewodzie pokarmowym, wątrobie, nerkach, sercu, płucach itd., co często prowadzi do trwałego, nieodwracalnego zniszczenia całych organów i układów w ciele.
Czy kogoś dziwi, że efektem ubocznym chemioterapii numer jeden jest rak? W rzeczywistości chemioterapia zabija o wiele więcej ludzi, wywołując nowe nowotwory, niż leczy. W przypadku zmniejszających się guzów leki stosowane w chemioterapii zachęcają silniejsze komórki nowotworowe, by rosły, dzieliły się i mnożyły oraz stawały odporne na chemię. To właśnie sprawia, że wtórny nowotwór wiąże się z takim ryzykiem. Nie licząc wysokiej częstotliwości występowania dobrze znanych i niszczących skutków ubocznych chemioterapii, prawie każdy odbiorca tych leków cytotoksycznych doświadcza wzrostu poziomu białka wywołującego stres HSF-1, czyli białka szoku termicznego 1. HSF-1 pozwala białkom uszkodzonym przez te leki naprawić się i wznowić swoje nowotworowe działanie.
To samo dotyczy radioterapii. Jak udowodniono, ekspozycja na dawkę promieniowania o wysokości 100 mSv3 to roczna dawka, która zwiększa ryzyko zachorowania na raka na całe życie. Zgodnie z badaniami dawka 10 000 mSv jest śmiertelna4. Radioterapia obciąża ciało 20 000-80 000 mSv, zależnie od rodzaju nowotworu. Nic nie może być bardziej śmiercionośne niż radioterapia. W porównaniu z tym promieniowanie będące rezultatem trzęsienia ziemi w Japonii w 2011 roku należałoby uznać za nieszkodliwe.
Toksyczne chemikalia zawarte w lekach chemioterapeutycznych mogą powodować tak poważne stany zapalne w każdej komórce ciała, że nawet mieszki włosowe nie utrzymują już w sobie włosów. Prawdziwe lekarstwo na raka nie działa kosztem zniszczenia innych witalnych części ciała. Można po niego sięgnąć tylko wtedy, gdy przyczyny nadmiernego wzrostu komórek nowotworowych zostaną zidentyfikowane i zajmiemy się nimi, a ciało będzie odpowiednio wsparte przez jego naturalne procesy uzdrawiania. Rak jest procesem leczenia, które ciało może wybrać, by przywrócić homeostazę. Nierozpoznanie nowotworu jako mechanizmu leczniczego może okazać się śmiercionośne i często takie jest.
Ta książka jest poświęcona odkryciu przyczyn raka i zachęca do poradzenia sobie raczej z nimi niż z objawami. Traktowanie nowotworu, jakby był chorobą, jest pułapką, w którą wpadły miliony ludzi i zapłaciły wysoką cenę za niezajęcie się przyczynami leżącymi u jego źródeł.
Chociaż mocno wierzę, że rak jest końcową fazą zdrowienia, a nie chorobą, jestem całkowicie świadomy, że większość ludzi uznaje raka za śmiertelną chorobę. Nie próbuję przekonywać, że mój sposób rozumienia raka jest jedynym właściwym, ale proponuję, by uznać go za jeden z wielu właściwych.
Stare powiedzenie: „Wiedza jest różna w różnych stanach świadomości” pokazuje, że prawda jest subiektywną projekcją umysłu, świadomości i podświadomości. Innymi słowy, jeśli upierasz się, że rak jest okropną chorobą, która może odebrać ci życie, przez lęk przed śmiercią twoje straszne oczekiwania mogą się spełnić. Pamiętaj, że emocjonalna trauma tłamsi układ immunologiczny i nie dopuszcza do uzdrowienia. W związku z tym, jeśli odbierasz raka jako fazę zdrowienia, dzięki której można poradzić sobie z kryjącym się pod nim brakiem równowagi, twoja prawda pomoże ci osiągnąć pozytywny wynik, taki, który będzie zgodny z twoimi wysokimi oczekiwaniami. Niedawne badania nad mózgiem wykazały, że siła pozytywnych oczekiwań jest jedynym prawdziwym powodem zdrowienia ciała5.
To niefortunne, że profesjonaliści w dziedzinie medycyny, ogólnie rzecz biorąc, zniechęcają pacjentów do brania udziału w doborze własnych leków lub wpływania na niego. Pacjenci rzadko bywają włączani w proces uzdrawiania. Zamiast tego terapie medyczne są obecnie propagowane jako jedyne remedium na dzisiejsze choroby. W rzeczywistości to czy dana osoba zdrowieje czy nie jest silnie kontrolowane przez stan ciała, umysłu i ducha danej jednostki. Zaakceptowanie tego jako faktu może mieć ogromny efekt samouprawnienia, który uważam za istotny, aby wyzdrowienie mogło mieć miejsce i być efektywne.
Zauważ, proszę: Chociaż w tej książce zobaczysz, że odwołuję się do raka jako śmiertelnej choroby, ludzi zabitych przez nowotwór czy piszę o raku jako agresywnej czy nieuleczalnej chorobie itd., zauważ, że robię to tylko po to, by przedstawić oficjalne interpretacje badań medycznych i teorii. Mimo to chcę, żeby było całkowicie jasne, że moje zrozumienie i interpretacja fenomenu raka nie są kompatybilne z tym obecnym modelem medycznym. Nie zgadzam się z przekonaniem, że to nowotwór kogoś zabija, i później szczegółowo przedstawię moją postawę w przebiegu tej książki.
Chociaż guz nowotworowy prowadzi do zagrażających życiu mechanicznych urazów czy obrzęków oraz późniejszego zaduszenia organu, nie można podejrzewać raka o to, że szkodzi ciału czy zabija je. Jest raczej mechanizmem leczniczym czy pomagającym w przetrwaniu, który powstaje, gdy życie człowieka jest zagrożone przez jeden lub kilka powodów omówionych w tej książce. Rak wskazuje na to, że ciało jest krytycznie niezrównoważone i może umrzeć przez to, co wytrąca je z równowagi. Kiedy usłyszysz, że promieniowanie jonizujące czy aspiryna powodują niektóre najbardziej poważne i agresywne rodzaje nowotworów, bądź, proszę, świadomy, że będący ich wynikiem rak stanowi próby przetrwania czy wyzdrowienia, nie chorobę.
W tej książce wprowadzam jasne rozróżnienie pomiędzy przyczynami raka a jego objawami. Objawy takie jak wzrost guza nowotworowego rzadko wskazują, że ciało już próbuje odkryć ukryte przyczyny raka. Jeżeli nie będziemy wspierać ciała w tym procesie zdrowienia, lecz atakować je szkodliwymi zabiegami medycznymi, rak – proces leczniczy – może pozostać niekompletny i nowotwór może dalej się rozrastać i dlatego zostać uznany z nieuleczalny.
Celem tej książki jest dostarczenie ci wiedzy i zaufania do nieskończonej mądrości i inteligencji ciała, dzięki której proces zdrowienia może zostać ukończony, a organizm może wrócić do swojego naturalnego stanu równowagi i witalności.
Rozdział pierwszy
Rak to nie choroba
Moc w świecie
Rak jest uznawany za drugą wiodącą przyczynę śmierci u Amerykanów. Jak podaje Amerykańskie