to pojęcie określające utrzymywanie równowagi w organizmie. Jeżeli w naszym organizmie brakuje równowagi z powodu cytokin, chemokin (cząsteczek sygnałowych modulujących stan zapalny w naszym organizmie), hormonów czy infekcji (bakteryjnych, wirusowych, pasożytniczych lub grzybiczych), nasze komórki i organy nie pracują prawidłowo. Niektóre przekaźniki chemiczne pomagają opanować procesy zapalne w organizmie, a inne je potęgują. Molekuły TNF-alpha, IL-1 i IL-6 są produkowane w przebiegu przewlekłej choroby z Lyme i jej koinfekcji i przyczyniają się do wzrostu procesów zapalnych w organizmie.
Te molekuły powodują nasilenie symptomów doświadczane przez większość osób cierpiących na chorobę z Lyme i inne choroby przewlekłe. Żeby poprawić swoje zdrowie, należy zatem zmniejszyć ilość tych molekuł w organizmie. Można to osiągnąć, zażywając dobrze dobrane leki i naturalne suplementy, dzięki którym obniżą się wskaźniki stanu zapalnego i ulegną złagodzeniu inne reakcje autoimmunologiczne; pozytywne efekty przynoszą detoksykacja organizmu z użyciem antyoksydantów (z pożywienia i suplementów), suplementacja niezbędnych minerałów, unikanie alergenów, ćwiczenia fizyczne i wysypianie się oraz upewnienie się, że mamy prawidłowy poziom flory bakteryjnej w układzie trawiennym. A jeżeli osiągnęliśmy właściwą równowagę naszego organizmu, może się okazać, że to nasz układ hormonalny pracuje niewłaściwie, co może doprowadzić do objawów takich jak zmęczenie, ból, przybieranie na wadze, ospałość, kłopoty z pamięcią i koncentracją oraz niskie libido.
Zasada szósta: bądź mistrzem wielkiej trójki: sen, jedzenie, ćwiczenia
Niezdrowy styl życia charakteryzuje się wysokim poziomem stresu i krótkim czasem odpoczynku, co zaburza równowagę w naszym organizmie. Brak snu zwiększa podatność na stany zapalne i niekorzystnie wpływa na gospodarkę hormonalną. Nawet jeżeli leczyłeś infekcję prawidłowo, złagodziłeś reakcje autoimmunologiczne, usunąłeś związki chemiczne i toksyny z organizmu, naprawiłeś zniszczenia w mitochondriach, próbowałeś zbalansować poziom cytokin, hormonów i mikrobiomów, niemożliwy jest pełen powrót do zdrowia bez odpowiedniej dawki regeneracyjnego snu. Naukowcy potwierdzili, że zbyt mała ilość snu i ruchu prowadzi do powstania chorób układu krążenia, wylewów oraz chorób nowotworowych i zakłóca prawidłowy przebieg leczenia przewlekłej choroby z Lyme. Dieta ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia.
Jesteś tym, co jesz. Zdolność organizmu do pokonywania infekcji, usuwania toksyn, zmniejszenia ilości stanów zapalnych, produkcji hormonów, wytwarzania neuroprzekaźników w mózgu i prawidłowe funkcjonowanie wszystkich organów zależą od tego, jakie pożywienie dostarczasz swojemu organizmowi.
Brak równowagi między proteinami, węglowodanami, tłuszczami, minerałami i witaminami będzie zaburzać proces leczenia i całościowo negatywnie wpłynie na powodzenie kuracji. Z naszej publikacji dowiesz się, jakiego pożywienia unikać, a z jakiego czerpać przyjemność, będąc na właściwej drodze do poprawy stanu zdrowia.
Zasada siódma: wylecz swoje rany emocjonalne
Wielu ludzi, którzy zawitali do mojego gabinetu, miało za sobą bardzo trudne życiowe doświadczenia, które nie pozwoliły na poprawę stanu ich zdrowia. Takich pacjentów nazywam czule „poturbowanymi”. Niektórzy z nich cierpią na zespół stresu pourazowego (posttraumatic stress disorder, PTSD) spowodowany molestowaniem psychicznym, fizycznym albo seksualnym bądź niewłaściwym podejściem pracowników służby zdrowia, którzy nie biorąc pod uwagę tego, że dolegliwości pacjenta mogą być spowodowane chorobą z Lyme, uważają, że ten „zmyśla” i traktują go jak typowego pacjenta psychiatrycznego. Nie jest ważne, co doprowadziło chorego do złego stanu psychicznego – ciało i umysł wpływają na pracę całego organizmu i często system immunologiczny nie będzie działał prawidłowo, jeżeli trauma emocjonalna nie została prawidłowo zdiagnozowana i nie jest leczona. Z tej książki dowiesz się, dlaczego w procesie leczenia tak istotną rolę odgrywa wybaczenie, okazywanie samemu sobie współczucia i miłości. Są one jednymi z najistotniejszych czynników mających moc uzdrawiania w całym wszechświecie i jeżeli będziecie wiedzieć, jak je wykorzystywać w procesie leczenia, uda się wam osiągnąć równowagę i spokój.
Częścią miłości do samego siebie jest danie sobie czasu i przestrzeni na proces zdrowienia. Częściowo biorą w nim udział utalentowani i profesjonalni medycy, jednak musimy się również nauczyć być sami ze sobą, w spokoju wsłuchiwać się w swój wewnętrzny głos. Stan ten można osiągnąć za pomocą medytacji. Medytując, dajemy sobie czas na to, żeby znaleźć wewnętrzny spokój i czerpać ze źródła najgłębszej mądrości, wyjść poza ramy odczuwalnego bólu i doświadczyć spełnienia. Udowodniono, że medytacja w zróżnicowany sposób pozytywnie wpływa na nasz organizm, poprawia nastrój, przywraca równowagę układu nerwowego, obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu) i zmniejsza stany zapalne.
ZACZYNAJMY
Niniejszy Plan działania pozwoli każdemu znaleźć właściwą drogę do wyzdrowienia i życia w zdrowiu. Pierwszym krokiem jest wypełnienie Kwestionariusza Lyme-MSIDS Horowitza (Horowitz Lyme-MSIDS Questionnaire, HMQ), który można znaleźć na stronie 39. Później należy dokładnie zapoznać się z treścią książki, żeby móc stworzyć ze swoim lekarzem kompleksowy plan działania, którego nadrzędnym celem będzie całkowite wyleczenie.
Przekonaj swojego lekarza, żeby zapoznał się z tą publikacją i najnowszymi wynikami badań – dzięki temu wspólnie możecie wybrać terapię najbardziej dopasowaną do twoich indywidualnych potrzeb. Przy okazji dowiesz się, że lekarze zaznajomieni z medycyną funkcjonalną są bardziej otwarci na niektóre koncepcje. Warto korzystać z ich usług, ponieważ pomogą ci wykorzystać w procesie leczenia kwestionariusze i testy z medycyny funkcjonalnej, o których wspomniałem. Jeżeli przedstawisz wyniki niniejszego kwestionariusza swojemu lekarzowi i zorientujesz się, że nie jest on zwolennikiem filozofii diagnozowania i planowania leczenia zaprezentowanych w niniejszej publikacji, może to wynikać z jego niedoinformowania. Nauka i medycyna stale się zmieniają i niektóre wyniki badań uwzględnione w kwestionariuszu zostały opublikowane stosunkowo niedawno. Jeżeli przedłożysz je swojemu lekarzowi, może cię potraktować jak nachalnego lub nieobeznanego pacjenta. Jest to jednak ryzyko, które warto podjąć, żeby poprawić swoje stan swojego zdrowia.
Przez 29 lat pracy zawodowej leczyłem ponad 12 tysięcy pacjentów: 90–95% z nich zaobserwowało u siebie poprawę po wykorzystaniu modelu MSIDS do rozpoznania złożonych przyczyn ich dolegliwości. U niektórych poprawa była niewielka, u innych znaczna, a u pozostałych diametralna, ponieważ przestali odczuwać uciążliwe dolegliwości. Zatem dowiedzmy się razem, w jakim stopniu możesz sobie pomóc, odnajdując źródło swoich zdrowotnych problemów.
CZĘŚĆ I
Badania i leczenie przewlekłej choroby z Lyme
ROZDZIAŁ 1
Rozpoznanie przewlekłej choroby z Lyme i innych chorób odkleszczowych
Żeby zrozumieć chorobę z Lyme, musimy wrócić pamięcią do połowy lat 70. minionego stulecia, kiedy portrecistka Polly Murray po raz pierwszy zauważyła rozprzestrzenianie się choroby, którą nazywaliśmy wówczas „młodzieńczym reumatoidalnym zapaleniem stawów”. Już od dziesięcioleci cierpiała na nią ona sama i jej dzieci; miało to miejsce w mieście Lyme w stanie Connecticut. Dr Alan Steere, reumatolog na Yale University, jak również badacze reprezentujący Narodowy Instytut Zdrowia (National Institutes of Heath, NIH) oraz przedstawiciele laboratorium Rocky Mountain Labs zostali wezwani w celu zbadania epidemii. Dr Willy Burgdorfer, naukowiec z Rocky Mountain Labs, zidentyfikował mikroskopijną bakterię (krętka) w kształcie spirali przypominającą bakterię