formalizacja, ale jej ontologiczna interpretacja nie uchyla podniesionych obiekcji.
33
Tomasz popełnił zresztą bardzo poważny błąd logiczny, gdy twierdził (Summa teologiczna, I, q. 2, a. 3), że byty przygodne mogą być i nie być. Wszelako z tego, że a może być i a może nie być, nie wynika, że a może być i nie być. Trzeba dodać, że jeśli a jest przygodne, to kiedyś mogło nie być a oraz że w przyszłości może nie być a. Ale z tego, wbrew Tomaszowi, nie wynika, że tego, co przygodne i aktualne, kiedyś nie było. Akwinata ostatecznie konkludował, że przygodność implikuje, że kiedyś nie było a. To jest jednak zwyczajny paralogizm.
34
Por. (Wojtysiak 2009) – obszerna analiza tej zasady z teistycznego punktu widzenia.
35
Terminy „Wszechświat”, „Kosmos” i „świat” będą używane zamiennie.
36
Modelem nicości w sensie teologicznym nie jest, jak niektórzy utrzymują, zbiór pusty, gdyż jest on czymś.
37
Por. (Barr 2005); autor przedstawia argument z Inteligentnego Projektu. Podobnie (Flew 2010).
38
Taką koncepcję przedstawia (Spitzer 2010).
39
Jako ateista rozumiem zdania o Bogu bez specjalnych trudności, może nie wszystkie, ale na pewno niektóre z nich, zwłaszcza należące do teologii naturalnej. Mam poważne wątpliwości, czy rozumiem wszystkie stwierdzenia teologii dogmatycznej, np. o jednym Bogu w trzech osobach, ale pocieszam się tym, że katolicy, włączając w to profesjonalnych teologów, też nie radzą sobie z tym najlepiej.
40
Por. (Heller 2008). Wydaje mi się, choć nie jestem pewien, że Heller zgodziłby się z moim ujęciem problemu, oczywiście przy pominięciu konsekwencji ateistycznych.