Richard I. Horowitz

Borelioza i koinfekcje


Скачать книгу

bóle kończyn, bóle głowy, wrażliwość na światło, zawroty głowy i bezsenność. Cierpiał aż do zdiagnozowania u niego boreliozy. Wyszło mu pozytywne badanie ELISA i test Western Blot na IgM. Przez kolejne trzy lata podawano mu doustne antybiotyki. Otrzymywał na zmianę amoksycylinę, azytromycynę, klarytromycynę, tetracyklinę i Flagyl (metronidazol). Pojawiła się poprawa i przerwano leczenie. Kolejnej wiosny zaraził się wirusem Epsteina-Barr, wskutek czego zdiagnozowano u niego zespół przewlekłego zmęczenia.

      Gdy przyszedł do mnie na wizytę, nie leczono go już od ośmiu lub dziewięciu lat. Skarżył się na zmęczenie, bóle w palcach u nóg, wędrujące bóle w kolanach, kostkach i palcach, bóle środkowej i dolnej części pleców, mrowienie i drętwienie kończyn, bóle mięśni, utratę wagi, obniżone libido, bóle jąder, zaparcia na zmianę z biegunkami, okazjonalne zadyszki, drganie powiek, niewyraźne widzenie, dzwonienie w uszach, zawroty głowy i problemy z równowagą, drżenie dłoni, zaburzenia pamięci i koncentracji, problemy ze znalezieniem odpowiednich słów, poirytowanie, lęki, depresję. Wszystkie te objawy pojawiały się i znikały, były lepsze i gorsze dni. Chris miał nabrzmiałą śluzówkę w przewodach nosowych wywołaną alergiami; pod pachą powiększony, około półcentymetrowy węzeł chłonny, ruchomy i miękki, i obniżone odczuwanie wibracji w kończynach. Ten ostatni objaw był związany z neuropatią wywołaną boreliozą, która często dotyka nerwów. Chris był bardzo zniechęcony, bo ze względu na dolegliwości musiał zrezygnować z pracy.

      Jego lekarz wykonał dobrą robotę i w celu wyjaśnienia pochodzenia objawów wykluczył wiele różnych chorób, nadal jednak było kilka badań, które nie zostały przeprowadzone. Między innymi chodziło o bardziej szczegółowe sprawdzenie poziomu hormonów, łącznie z różnymi testami badającymi funkcjonowanie tarczycy, co miałoby wyjaśnić przewlekłe zmęczenie pacjenta (wolne T3, T3, T4 i odwrotne T3); badanie DHEA/poziomu kortyzolu w celu wykluczenia wyczerpania nadnerczy; badanie insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (IgF1) w celu wykluczenia niedoboru hormonu wzrostu. Sprawdziliśmy również poziom witaminy D, przeprowadziliśmy badanie pod kątem genu MTHFR, żeby sprawdzić, czy występują jakieś problemy z metylacją/odtruwaniem. Zbadaliśmy poziom witaminy B12, kwasu metylomalonowego, kwasu foliowego i homocysteiny, żeby wykluczyć niedobór witaminy B, zbadaliśmy poziom immunoglobuliny w celu sprawdzenia odporności. Ze względu na to, że w przeszłości pacjent chorował na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, zleciłem również zrobienie rozszerzonego panelu alergenów pokarmowych, a także rozszerzony panel chorób odkleszczowych łącznie z badaniem pod kątem wirusów (ludzki herpeswirus typu 6 inaczej HHV-6, wirus Epsteina-Barr, cytomegalii i wirus Zachodniego Nilu), mykoplazmy, chlamydii, gorączki plamistej Gór Skalistych, brucelozy i gorączki Q oraz powtórzenie badań pod kątem boreliozy i bartonelozy. Wysłałem także pacjenta na badanie neurologiczne w celu wykluczenia neuropatii obwodowej, na elektromiografię (EMG) nerwów, biopsję drobnych włókien nerwowych i badanie autonomicznego układu nerwowego. Borelioza może wywołać neuropatię obwodową drobnych włókien nerwowych, która wpływa na skórę, nerwy obwodowe i autonomiczny układ nerwowy, prowadząc do parestezji, rozregulowania temperatury i nieprawidłowego pocenia się. Biopsja drobnych włókien nerwowych pomaga postawić diagnozę.

      Badania potwierdziły, że Chris ma boreliozę. Badania nadnerczy wykazały, że o godzinie 8.00 rano miał bardzo niski poziom kortyzolu (1,2, norma wynosi między 3 i 6 ng/ml) i wysoki poziom w nocy (5,7, norma między 0,15 a 0,5 ng/ml), co po części wyjaśniało przewlekłe zmęczenie rano i wieczorne problemy z zasypianiem. Z przeprowadzonego panelu alergenów pokarmowych wynikało, że Chris jest uczulony na nabiał, pszenicę i jaja. Stwierdzono u niego niski poziom IgA w surowicy, który często spotyka się u pacjentów z różnymi alergiami pokarmowymi. Mogły one wywoływać część objawów oraz przyczyniać się do powstania zmęczenia oraz bólu mięśni i stawów. EMG (elektromielografia, badanie funkcji nerwów) wykazało polineuropatię sensoryczną (nieprawidłową funkcję nerwów), a biopsja drobnych włókien nerwowych potwierdziła ich neuropatię. Połączenie problemów związanych z nadnerczami i alergiami pokarmowymi z problemami z odtruwaniem organizmu i boreliozą mogło być odpowiedzialne za neuropatię, bóle mięśni i stawów, bezsenność i zaburzenia kognitywne. Badanie autonomicznego układu nerwowego, obejmujące sprawdzenie regulacji temperatury, również wyszło nieprawidłowo i wykazało wpływ boreliozy na układ współczulny. Ogólnie rzecz biorąc, Chris miał MSIDS: wieloukładowy zespół choroby zakaźnej, odpowiedzialny za przewlekłe objawy. Wyjaśniało to oporność jego organizmu na standardowe leczenie boreliozy.

      Podaliśmy mu dożylnie glutation na przewlekłe zmęczenie i zaburzenia neurokognitywne. Niemal natychmiast zauważył poprawę – jeszcze przed wyjściem z gabinetu. Wyraźnie odzyskał energię i umiejętność koncentracji. Zasugerowaliśmy więc przyjmowanie N-acetylocysteiny (NAC) i kwasu alfa-liponowego, suplementów wspierających produkcję glutationu, ponieważ pomagają one również w usuwaniu neurotoksyn z organizmu. Powiedzieliśmy też pacjentowi, żeby unikał przyjmowania pokarmów, które wywołują u niego alergię.

      W ciągu kolejnych dwóch lat Chris stosował wiele różnych diet zalecanych przy boreliozie. Jego stan czasowo się poprawiał, ale ulegał pogorszeniu zawsze, gdy odstawialiśmy leki i zioła. Przechodził bardzo ciężkie reakcje Jarischa-Herxheimera. Zmęczenie, ból mięśni i stawów, zaburzenia kognitywne, depresja, lęki i problemy ze snem przybierały na sile. Musiał zatem przestać przyjmować leki, żeby reakcja JH zniknęła. A mimo to za każdym razem, gdy odstawialiśmy leki, z początku czuł się trochę lepiej, ale po kilku dniach jego samopoczucie znacznie się pogarszało.

      Zaburzenia snu intensyfikują stan zapalny w organizmie, a niektóre cząsteczki zapalne produkowane wskutek ograniczonego snu (interleukina 6 albo IL-6) są produkowane również w czasie występowania reakcji Jarischa-Herxheimera. Dlatego przepisaliśmy Chrisowi kilka leków nasennych i ziół, by pomóc mu zasnąć i by spał dłużej, ponieważ problemy ze snem dodatkowo nasilają objawy boreliozy. Leki, które wypróbowaliśmy, to Ambien, Lunesta, Flexeril, Remeron, Restoril, Gabitril i Trazodone, poza tym podawaliśmy nutraceutyki łącznie z korzeniem waleriany, melatoniną i fosfatydyloseryną. Jego organizm tolerował jedynie Remeron (antydepresant, który przy najniższej dawce ma wpływ uspokajający), który nie wywoływał u niego skutków ubocznych i pomagał mu zasnąć. Dzięki temu udało się sprawić, by reakcje na leki stały się łagodniejsze. Podaliśmy mu również niskie dawki naltreksonu (LDN) z kurkuminą i ekstraktem z zielonej herbaty, by złagodzić objawy zapalenia. Codziennie przyjmował doustnie glutation liposomalny (ponieważ jego organizm odpowiedział pozytywnie na ten podany dożylnie), podawany w wyższych dawkach z Alka-Seltzerem Gold w przypadku wystąpienia reakcji JH. Dzięki temu jego objawy stały się trochę łagodniejsze i mógł odczuć ulgę.

      Mimo to za każdym razem, gdy próbowaliśmy ponownie wprowadzić leki zwalczające cysty lub leki o działaniu wewnątrzkomórkowym, występowały u niego ciężkie reakcje i coraz silniejsze objawy. Przestawiliśmy go więc na domięśniowe zastrzyki z Bicillinem, długo działającą penicyliną, wyjątkowo skuteczną w leczeniu opornej boreliozy i MSIDS. Po podaniu Bicillinu i wprowadzeniu leczenia pulsacyjnego lekami o działaniu wewnątrzkomórkowym pacjent odczuł wyraźną poprawę. Tak naprawdę to stwierdził, że po czterech tygodniach czuł się „rewelacyjnie” – tak dobrze nie czuł się od dwóch lat. Połączenie podawanego dożylnie glutationu i wielu lat walki z boreliozą wreszcie zaczęło dawać efekty.

      Chris wrócił miesiąc później. Odpowiedź jego organizmu na nową dietę była rewelacyjna. Nabrał energii, wreszcie poprawiło mu się libido (siedząca w gabinecie obok niego żona nieśmiało się uśmiechnęła), zawroty głowy złagodniały, ból nerwów obwodowych zmalał. A mimo to podczas przyjmowania leków u Chrisa nadal od czasu do czasu pojawiały się reakcje JH. Wstrzymaliśmy więc podawanie wszystkich antybiotyków i rozpoczęliśmy tradycyjny