Daniel Kahneman

Pułapki myślenia


Скачать книгу

poglądy na temat korzyści126 związanych z daną kwestią (uznasz, że takie korzyści są większe). Dzieje się tak nawet wtedy, kiedy nowe informacje nie zawierają żadnej wzmianki o korzyściach.

      Widzimy tu nowy aspekt „osobowości” Systemu 2. Do tej pory opisywałem go głównie jako dość zgodnego obserwatora, który pozostawia Systemowi 1 sporą swobodę. Wspominałem też, że System 2 jest aktywny podczas celowego przeszukiwania pamięci, przeprowadzania złożonych obliczeń i porównań, układania planów i podejmowania wyborów. Łamigłówka o kiju i piłce do bejsbola oraz inne omawiane przeze mnie przykłady interakcji między systemami sprawiały wrażenie, jakby to System 2 miał ostatnie słowo: mógł się opierać sugestiom Systemu 1, zwalniać tempo i wymuszać logiczną analizę. Rzeczywiście, jedną z funkcji Systemu 2 jest samokrytyka. Jednak w kontekście postaw emocjonalnych System 2 raczej usprawiedliwia emocje Systemu 1, niż je krytykuje – nie wymusza, lecz akceptuje. System 2 poszukuje informacji i argumentów nie po to, żeby się dowiedzieć, czy jego przekonania są słuszne, tylko po to, żeby znaleźć informacje i argumenty zgodne z przekonaniami. Aktywny, poszukujący spójności System 1 podsuwa gotowe rozwiązania niewymagającemu Systemowi 2.

Jak rozmawiać o zastępowaniu i heurystykach

      „Czy my jeszcze pamiętamy, na jakie pytanie próbujemy odpowiedzieć? Czy może już zastąpiliśmy je łatwiejszym i zastanawiamy się nad nim?”

      „Chodzi nam o to, czy ta kandydatka będzie dobra, a w tej chwili chyba rozmawiamy o tym, jak wypadła w rozmowie o pracę. Nie zastępujmy jednej rzeczy drugą”.

      „Podoba mu się nasz projekt, więc uznał, że koszty są niskie, a korzyści wysokie. Ładny przykład heurystyki afektu”.

      „Obecnie używamy ubiegłorocznych wyników finansowych jako heurystyki do przewidywania wartości spółki za kilka lat. Czy to jest dobra heurystyka? Jakich jeszcze informacji potrzebujemy?”

      Poniższa tabela zawiera listę cech i działań, które przypisujemy Systemowi 1. Zdania w stronie czynnej („generuje”, „działa”, „wykonuje”) to tylko uproszczenia zastępujące sformułowania technicznie precyzyjniejsze, ale mniej zrozumiałe, oznaczające tylko tyle, że zdarzenia w umyśle zachodzą automatycznie i szybko. Mam nadzieję, że dzięki niej wyrobisz w sobie intuicyjne wyczucie „osobowości” fikcyjnego Systemu 1. Tak jak w stosunku do innych znajomych, nabierzesz przeczuć na temat jego zachowania w różnych okolicznościach, przy czym większość takich przeczuć okaże się trafna.

Cechy Systemu 1

      → generuje wrażenia, uczucia i skłonności, które po zaakceptowaniu przez System 2 stają się przekonaniami, postawami i zamiarami;

      → działa automatycznie i szybko, niemal bez wysiłku i bez poczucia świadomej kontroli;

      → może zostać zaprogramowany przez System 2 do mobilizowania uwagi po wykryciu określonej prawidłowości (wyszukiwanie);

      → po odpowiednim treningu dostarcza wyuczonych reakcji oraz generuje fachowe intuicje;

      → aktywuje w pamięci skojarzeniowej spójne zbiory idei;

      → poczucie łatwości poznawczej łączy ze złudzeniem prawdziwości, uczuciem przyjemności oraz obniżoną czujnością;

      → odróżnia rzeczy zaskakujące od normalnych;

      → wyciąga wnioski lub tworzy spekulacje na temat przyczyn i intencji;

      → lekceważy wieloznaczność i wytłumia wątpliwości;

      → preferuje potwierdzanie i przyjmowanie na wiarę;

      → generuje nadmierną spójność emocjonalną (efekt halo);

      → skupia się na istniejących danych, a brakujące ignoruje („Istnieje tylko to, co widzisz”);

      → generuje pewną ograniczoną liczbę ocen podstawowych;

      → reprezentuje zbiory za pomocą norm i prototypów, nie umie sumować ani integrować;

      → dopasowuje intensywność według jednej skali do innej (np. potrafi przełożyć fizyczną wielkość na głośność);

      → uruchamia operacje niezamierzone („strzela śrutem”);

      → czasami zastępuje trudne pytanie łatwiejszym (heurystyki);

      → bardziej zwraca uwagę na zmiany niż na stan rzeczy (teoria perspektywy)127;

      → przywiązuje przesadną wagę do zdarzeń mało prawdopodobnych128;

      → jego wrażliwość na dane ilościowe spada w miarę, jak jest ich coraz więcej (psychofizyka)129;

      → silniej reaguje na straty niż na zyski (niechęć do ponoszenia strat)130;

      → problemy decyzyjne formułuje wąsko, postrzegając je w izolacji od siebie131.

      CZĘŚĆ II

       Heurystyki i błędy (skrzywienia) poznawcze

      ROZDZIAŁ → 10

      Prawo małych liczb

      Badanie zapadalności na raka nerek przeprowadzone we wszystkich 3 141 hrabstwach Stanów Zjednoczonych ujawniło pewną dziwną prawidłowość. Zapadalność okazała się najniższa głównie na wiejskich, rzadko zaludnionych obszarach stanów Środkowego Zachodu, Zachodu i Południa, gdzie tradycyjnie głosuje się na Partię Republikańską. Jak należy to interpretować?

      Przez kilka ostatnich sekund twój umysł był aktywny, przy czym głównie działał System 2. W celowy sposób przeszukałeś pamięć i sformułowałeś pewne hipotezy. Wymagało to umysłowego wysiłku: twoje źrenice się rozszerzyły, a tętno w wymierny sposób przyspieszyło. Jednak System 1 też nie próżnował, bo działanie Systemu 2 opierało się na faktach i sugestiach zaczerpniętych z pamięci skojarzeniowej. Zapewne odrzuciłeś myśl, że przed rakiem chronią mieszkańców republikańskie poglądy. Bardzo możliwe, że w końcu skupiłeś się na tym, iż tereny o niskiej zapadalności na raka to głównie obszary wiejskie. Statystycy Howard Wainer i Harris Zwerling, od których zaczerpnąłem ten przykład, komentują: „Byłoby rzeczą łatwą i kuszącą wyciągnąć stąd wniosek, że mała liczba zachorowań na raka wynika bezpośrednio ze zdrowego, wiejskiego stylu życia: braku zanieczyszczeń powietrza i wody oraz dostępu do świeżej żywności wolnej od sztucznych dodatków”132. Ma to sens.

      Teraz weźmy pod uwagę hrabstwa, w których zapadalność na raka nerek jest najwyższa. Jak się okazuje, większość z nich to także tereny wiejskie, rzadko zaludnione i położone w tradycyjnie republikańskich stanach Środkowego Zachodu, Zachodu i Południa. Wainer i Zwerling z przymrużeniem oka komentują: „Łatwo byłoby wywnioskować, że zwiększona liczba zachorowań wynika bezpośrednio z ubogiego, wiejskiego stylu życia: braku dobrej opieki medycznej, tłustej diety, nadużywania alkoholu i papierosów”. Oczywiście coś tu nie gra. Wiejski styl życia nie może jednocześnie tłumaczyć wysokiej i niskiej zapadalności na raka nerek.

      Otóż kluczowym czynnikiem nie jest to, czy dane hrabstwo leży na terenach wiejskich albo czy częściej głosuje się w nim na republikanów. Liczy się to, że hrabstwa wiejskie mają mało mieszkańców. Główna lekcja płynąca z tego badania nie dotyczy epidemiologii, ale trudności, jakich naszemu