Adam Wielomski

Katolik Prusak Nazista


Скачать книгу

Wprawdzie przez te kilkadziesiąt lat napisał kilka monografii i sporo artykułów, nawet głośnych i znanych, to jednak widać u niego destrukcyjną rolę ogólnego zmęczenia, znużenia i zniechęcenia, przede wszystkim zaś poczucia absolutnej i nieodwracalnej klęski politycznej natury osobistej i narodowej.

      W naszej monografii pominęliśmy okres po 1945 roku z zupełnie innego powodu. Autor tej książki nie jest historykiem, lecz politologiem, badaczem myśli politycznej. Naszym celem nie było napisanie pełnej detali i ułożonej chronologicznie biografii Carla Schmitta, lecz jego biografii ideowej. Opisując kolejne przyświecające mu filozofie polityczne mieliśmy głębszy zamysł, jakim było zabranie głosu w toczącej się od wielu lat i w wielu językach dyskusji poświęconej problemowi, który można by streścić w pytaniu, dlaczego w 1933 roku Carl Schmitt poparł Hitlera i wstąpił do NSDAP? Dlaczego niedawny katolicki konserwatysta, faktycznie wystąpiwszy z Kościoła katolickiego, po ośmiu latach wstąpił do rewolucyjnej i antychrześcijańskiej partii totalitarnej, zaprzeczając całemu swojemu młodzieńczemu światopoglądowi?

      W literaturze dominują dwie interpretacje akcesu Carla Schmitta do NSDAP:

      1) Ideowa. Wedle jej zwolenników, akces do NSDAP był logicznym uwieńczeniem procesu, który liberalnej demokracji Schmitt wytoczył w epoce weimarskiej, krytykując liberalizm gospodarczy i polityczny, parlamentaryzm, partie polityczne i pluralizm światopoglądowy. Równocześnie pruski konserwatysta głosi, że człowiek z natury jest zły (pesymistyczna antropologia) i musi być kierowany oraz rządzony przez autorytarne i arbitralne państwo, pozbawiające obywateli wolności, której ci używają do wywoływania konfliktów, sporów i wojen domowych. Z tychże powodów Schmitt najpierw miał popierać autorytaryzm katolicki, potem zakusy prezydenta Hindenburga do przeprowadzenia zamachu stanu. Ostateczne poparcie dla Adolfa Hitlera wynikało z jego ogólnego antydemokratyzmu i antyliberalizmu35. Część zwolenników tej tezy w akcesie do NSDAP dostrzega także inspiracje nacjonalistyczne, szczególnie zaś antysemickie36.

      2) Koniunkturalna. Biografowie Schmitta, a także badacze z nim sympatyzujący i próbujący odbrązowić jego wizerunek (w tym przypadku termin ten należy traktować całkowicie dosłownie), wskazują, że akces do NSDAP nie wynikał z przyczyn ideowych, lecz koniunkturalnych. Biografowie zauważają charakterystyczną dlań dostosowawczą cechę, a mianowicie jego skłonność do akomodacji do każdego panującego systemu politycznego i wobec każdej władzy, bez względu na jej charakter ideowy. Najpierw Schmitt–katolik jest lojalistą wobec protestanckiego cesarza. Gardząc demokracją i republiką staje następnie na gruncie konstytucji weimarskiej i broni jej przed kontestacją nazistowską i komunistyczną. Gdy hitlerowcy dochodzą do władzy, to popiera Hitlera i wstępuje do NSDAP37.

      Dyskusja o motywach wstąpienia Carla Schmitta do NSDAP od wielu lat ogranicza się do pisemnych przepychanek między zwolennikami tezy, że Schmitt był nazistą – bowiem był antydemokratą, a każdy wróg demokracji rzekomo jest taki sam, wskutek czego konserwatyści i faszyści mogą wymieniać się personelem38, a zwolennikami tezy o jego osobistym oportunizmie, w wyniku czego moralnie można potępić osobę twórcy teorii decyzjonizmu, ale nie decyzjonizm jako taki, gdyż nie ma nic wspólnego z faszyzmem. Jakkolwiek trudno mieć wątpliwości, że hitlerowcy zużytkowali decyzjonizm dla uzasadnienia własnej władzy39, to – zdaniem zwolenników interpretacji koniunkturalnej – przecież nie na ich użytek, lecz właśnie przeciwko nim Schmitt sformułował tę koncepcję.

      W ten sposób doszliśmy do następnej kwestii. Drugim celem tej książki jest wykazanie, że – jakkolwiek kwestie koniunkturalne w akcesie Schmitta do NSDAP były bardzo istotne – jego zaangażowanie w powstanie III Rzeszy rzeczywiście wynikało ze względów ideowych, lecz z innych, niż wskazują badacze zarzucający mu predylekcje do autorytaryzmu, czego efektem miałoby być poparcie dla Führera. Będziemy dążyli do wykazania, że ideowym źródłem postawy prohitlerowskiej Carla Schmitta jest charakterystyczne dlań przekonanie, że w XX wieku ukończeniu ulega nowożytny proces sekularyzacji i wygaszania wiary religijnej, a jego dopełnienie w Niemczech stanowi narodowy socjalizm. Nazizm był dlań uwieńczeniem procesów emancypacji człowieka od Boga, rozpoczętych w epoce Renesansu i Reformacji, gdy powstała monarchia narodowa, kontynuowanych w XVIII wieku przez Oświecenie, a w XIX przez liberalizm. Wedle Schmitta, nazizm jest ukoronowaniem i dopełnieniem Nowożytności.

* * *

      Wreszcie jest także cel trzeci i ostatni tej książki. To cel już bardziej prywatny i osobisty. Nie będziemy ukrywać, że do napisania tej pracy przyczyniła się chęć zinterpretowania Carla Schmitta w tradycji pruskiego konserwatyzmu, czyli w perspektywie bizantyjskiej, czyli heglowskiej, weberowskiej i protestanckiej. Stoimy na stanowisku, że bez zrozumienia tegoż aspektu interpretacja jego filozofii politycznej jest falsyfikująca i wadliwa.

      Widać ten problem bardzo dobrze w rozmaitych dyskusjach polskich konserwatystów – w publicystyce drukowanej i internetowej – którzy interpretują myśl polityczną Schmitta w oderwaniu od kontekstu cywilizacyjnego, a często wręcz kontekst ten wyśmiewają z powodu braku poważnego potraktowania dorobku Feliksa Konecznego (bo „endek”). Jakkolwiek w polskiej literaturze schmittologicznej (naukowej) od dawna zwracano uwagę, że myśliciel ten w dojrzałym i późnym etapie swojej twórczości stanowi przypadek konserwatysty niereligijnego, laickiego i zsekularyzowanego, a jego koncepcja dyktatury nie odwołuje się do aksjologii chrześcijańskiej40, to w polskiej publicystyce konserwatywnej i rozprawkach popularyzatorskich sprawa wygląda inaczej. Schmitt, z racji swojego katolickiego pochodzenia, traktowany bywa nad Wisłą jako mistrz ideowy dla polskiej katolickiej prawicy. Nie zaprzeczając istnieniu możliwości recepcji wielu jego idei i szczegółowych rozwiązań na użytek prawicy katolickiej, szczególnie teoretycznej konstrukcji prawnej władzy autorytarnej, trzeba zawsze pamiętać, że myśliciel ten nie może być traktowany jako katolicki konserwatysta.

      W filozofii politycznej katolickiej prawicy władza dyktatorska (decyzjonistyczna) jest tylko narzędziem instytucjonalnym dla wsparcia oraz obrony religii i łacińskich zasad cywilizacyjnych (np. Hiszpania F. Franco, Austria E. Dollfußa, Słowacja ks. J. Tiso)41. Problem ten znakomicie rozumiał twórca katolickiej idei autorytarnej, a mianowicie hiszpański myśliciel Juan Donoso Cortés, którego sam Schmitt określał mianem „herolda konserwatywnej dyktatury”42. W czasie Wiosny Ludów Donoso głosi konieczność ustanowienia kontrrewolucyjnej „dyktatury szpady” przeciwko rewolucyjnej i socjalistycznej „dyktaturze sztyletu”43. Naucza, że należy się odwołać do prawicowej dyktatury wtedy, „gdy społeczeństwa nie są posłuszne prawu Bożemu”44. Należy uciec się do władzy autorytarnej wtedy, gdy w państwie wybucha nihilistyczna rewolucja, ponieważ społeczeństwo przestaje szanować religię i ulegać sakralnej władzy monarszej. Dyktatura zastępuje wygasłą wiarę religijną i trwa tak długo, dopóki ludy nie wrócą na łono Kościoła rzymskiego45. W społeczeństwach postchrześcijańskich instytucja ta może nabrać charakteru permanentnego, będąc jedynym sposobem utrzymania porządku.

      Hiszpańscy autorytaryści katoliccy epoki frankistowskiej mieli całkowitą rację dowodząc, że u Juana Donosa Cortésa władza autorytarna służyła obronie prawdy katolickiej, była narzędziem jej podtrzymania