Susan Sontag

Jak świadomość związana jest z ciałem


Скачать книгу

      Dave Clark 5

      The Rol­ling Sto­nes

      The Be­asts

      The Pret­ty Things

      The Birds

      …

      Du­sty Spring­field

      …

      * * *

      Fazy mi­gre­ny:

      Za­bu­rze­nie per­spek­ty­wy (spłasz­cze­nie) > „zja­wi­sko wzmoc­nie­nia” (bia­łe li­nie – na­jeż­dża­ją z boku; jed­no­stron­ne) > nud­no­ści i wy­mio­ty > ostry ból po­ło­wy gło­wy

      (w po­ra­żo­nej stro­nie cia­ła za­wsze roz­wi­ja się ostry ból)

      * * *

      WĘCH to zmysł, za któ­ry od­po­wia­da naj­więk­sza i za­ra­zem naj­bar­dziej pier­wot­na część mó­zgu

      Bar­dzo po­tęż­ny, lecz nie­wy­ra­żal­ny – nie da się z nim nic zro­bić (moż­na tyl­ko na­zy­wać)

      Sam ak­cent, brak skład­ni

      Wą­cha­nie po­wo­du­je wra­że­nie zmy­sło­we, któ­re wy­da­je się oczysz­czo­ne z my­śli (w prze­ci­wień­stwie do słu­chu i wzro­ku)

      Osmo­lo­gia kon­tra lo­go­lo­gia

      * * *

      [Fran­cu­ska pi­sar­ka Na­tha­lie] Sar­rau­te –

      Tro­pi­smes (pierw­sza książ­ka) – coś jak „wier­sze pro­zą” – sama Sar­rau­te je tak na­zy­wa.

      Pierw­szy na­pi­sa­ny w 1932 roku.

      Tom wy­da­ny w 1939 roku (De­no­ël), po­tem po­now­nie przez Édi­tions de Mi­nu­it w 1957 roku, uzu­peł­nio­ny 6 no­wy­mi utwo­ra­mi z lat 1939–1941

      To wła­śnie jej for­ma! – ma an­ty­po­wie­ścio­wą struk­tu­rę, choć Sar­rau­te twier­dzi, że pi­sze „po­wie­ści”, + w opar­ciu o swo­ją me­to­dę ogło­si­ła waż­ny tekst kry­tycz­ny na te­mat po­wie­ści.

      * * *

      Sper­lon­ga – pla­ża nie­da­le­ko Rzy­mu

      * * *

      …

      Na sta­rość – prze­cię­cie tęt­nic mó­zgo­wych – stop­nio­we osła­bia­nie do­pły­wu krwi do mó­zgu

      20/08/64

      …

      Wpływ fo­to­gra­fii na ma­lar­stwo:

      1. Ze­rwa­nie z kom­po­zy­cją cen­tral­ną: głów­ny te­mat znaj­du­je się w rogu ([wło­ski re­ży­ser Mi­chel­an­ge­lo] An­to­nio­ni, [szwaj­car­sko-ame­ry­kań­ski fo­to­graf] Ro­bert Frank).

      2. Po­sta­cie w ru­chu: [dzie­więt­na­sto­wiecz­ny fo­to­graf an­giel­ski Eadwe­ard] Muy­brid­ge. Daw­niej wszyst­kie po­sta­cie bądź to nie­ru­cho­me (spo­czy­wa­ją­ce), bądź w fa­zie koń­czą­cej ruch (tzn. z koń­czy­na­mi wy­cią­gnię­ty­mi naj­da­lej, jak się da)

      Po­rów­nać tań­czą­ce po­sta­cie u Breu­ghe­la z Koń­mi na Long­champ De­ga­sa

      3. Zro­zu­mie­nie zja­wi­ska ogni­sko­wa­nia: oko go nie re­je­stru­je, po­nie­waż wzrok ła­pie ostrość au­to­ma­tycz­nie – to funk­cja uwa­gi.

      Przed fo­to­gra­fią każ­dy z pla­nów ma­lo­wi­dła był jed­na­ko­wo ostry. Gdy oko ma­la­rza su­nę­ło po płót­nie, każ­dy plan ko­lej­no na­bie­rał ostro­ści.

      * * *

      Rola ja­ko­ści fil­mu [kli­szy] – czy daje gru­be, czy drob­ne ziar­no, czy jest nowy, czy zle­ża­ły (Ku­brick do na­krę­ce­nia nie­któ­rych ujęć Dr. Stran­ge­lo­ve’a użył nie­wy­ko­rzy­sta­nych błon prze­zna­czo­nych do krę­ce­nia do­ku­men­ta­cji fil­mo­wej pod­czas dru­giej woj­ny świa­to­wej).

      * * *

      Pió­ro wiecz­ne Mont Blanc (fr.)

      Pi­smo kur­syw­ne (zdo­być o nim książ­kę)

      Prze­czy­tać Bie­sa prze­wrot­no­ści i Ma­gne­tyzm Po­ego.

      * * *

      [Pod­kre­ślo­ne:] Usu­nię­cie zna­ko­mi­te­go warsz­ta­tu z cen­tral­ne­go miej­sca we współ­cze­snej pro­zie i po­ezji.

      * * *

      Sło­wa mają wła­sną moc. Sło­wo na pa­pie­rze może nie ujaw­nić sła­bo­ści umy­słu, któ­ry po­wo­łał je do ist­nie­nia (może ją ukry­wać). > Wszyst­kie my­śli zy­sku­ją na kla­row­no­ści, wy­ra­zi­sto­ści i mocy, kie­dy się je wy­dru­ku­je – to zna­czy po od­dzie­le­niu od oso­by, któ­ra je po­my­śla­ła.

      We wszel­kim pi­sar­stwie kry­je się po­ten­cjal­ne – co naj­mniej po­ten­cjal­ne – oszu­stwo.

      Jak wie­le się do­wie­dzia­łam po spo­tka­niu z [Ri­char­dem] Eber­har­tem, [Pau­lem] Til­li­chem, Dwi­gh­tem Mac­do­nal­dem, Mary McCar­thy!

      Jo­na­than [Mil­ler]: „Od­kąd po­zna­łem Tril­lin­ga, trak­tu­ję jego idee tro­chę mniej se­rio”.

      * * *

      Wraż­li­wość to pod­gle­bie in­te­lek­tu.

      Nie ma skład­ni wraż­li­wo­ści – dla­te­go się ją po­mi­ja.

      * * *

      Czy­ta­nie re­cen­zji za­py­cha ka­na­ły, przez któ­re na­pły­wa­ją nowe idee. To kul­tu­ral­ny cho­le­ste­rol.

      Igno­ran­cja to skarb, któ­re­go nie na­le­ży po­zby­wać się lek­ką ręką ([Paul] Va­léry)

      * * *

      Cie­le­sność [S.S. opi­su­je samą sie­bie]:

      • Wy­so­ka

      • Ni­skie ci­śnie­nie

      • Po­trze­bu­je dużo snu

      • Na­głe łak­nie­nie czy­ste­go cu­kru (ale nie lubi de­se­rów – zbyt ni­ska za­war­tość)

      • Nie to­le­ru­je al­ko­ho­lu

      • Dużo pali

      • Skłon­no­ści ane­micz­ne

      • Sil­ne łak­nie­nie biał­ka

      • Ast­ma

      • Mi­gre­ny

      • Bar­dzo spraw­ny układ po­kar­mo­wy – żad­nych zgag, za­twar­dzeń itp.

      • Bar­dzo nie­wiel­kie bóle men­stru­acyj­ne

      • Ła­two się mę­czy, sto­jąc

      • Lubi wy­so­kość

      • Czer­pie sa­tys­fak­cję z oglą­da­nia upo­śle­dzo­nych (skłon­no­ści wo­je­ry­stycz­ne)

      • Ob­gry­za­nie pa­znok­ci

      • Zgrzy­ta­nie zę­ba­mi

      • Krót­ko­wzrocz­ność, astyg­ma­tyzm

      •