świadomości
* * *
…
Nazywanie emocji („Czuję się strasznie”) od ich wyrażania („Och…”) odróżnia odpowiedź, jaką się otrzymuje: „Dlaczego?” bądź „Co się dzieje?”. Nazywanie emocji w tym celu, by ją rozładować – co jest praktyką bardzo zalecaną przez psychoanalityków – z pocieszyciela czyni partnera w rozumowaniu.
* * *
Włączenie znaczników na rolce filmu do treści dzieła: A Movie Bruce’a Connera (jak odsłonięcie elementów konstrukcyjnych budynku albo – u Brechta – mechanizmów sceny)
Wmontowywanie do filmu scen ze starych filmów:
Godard, Przeżyć to życie [w którym występują] Renée Falconetti + Anna Karina
[Amerykański filmowiec niezależny Kenneth] Anger, Wschód Skorpiona [ze scenami z filmu] Król królów [Cecila] DeMille’a + orgia motocyklistów (ścieżka dźwiękowa: Going to a Party [w rzeczywistości Party Lights])
Złoty wiek [Luisa] Buñuela – wykorzystanie postaci Chrystusa, by zilustrować scenę z de Sade’em
* * *
Paul Ricœur, Struktura a hermeneutyka w „Esprit”, listop. 1963
W tym numerze także 3 inne eseje o Lévi-Straussie plus wywiad
* * *
…
XVIII wiek – złoty okres kampu – kamp przenika całą kulturę
[Alexander] Pope – Fałszywy cytat w Epistle to Dr Arbuthnot: „…A on sam podłą Antytezą”.
[William] Congreve – Symetryczne (jak w bilardzie): pasja A, pasja B
Molière?
…
Dramat osiemnastowieczny: brak rozwoju postaci – bohater od początku w pełni zarysowany – natychmiastowe emocje podsumowane epigramem – narodziny lub śmierć miłości
…
* * *
Cechy obrazów + rysunków secesyjnych:
Symetryczna kompozycja, łagodne krzywizny, oszczędne użycie barw, wiotkie ciała.
Restauracja Le Rouget opodal Gare Montparnasse – secesyjny wystrój
* * *
…
Pornografia
de Sade, Andrea de Nerciat, Restif de la Bretonne >>> triumwirat francuskich libertynów z XVIII wieku
Earl Rochester [John Wilmot], John Cleland >>> libertyni angielscy (nb. [Laurence] Sterne, John Wilkes + Robert Burns byli członkami tajnych stowarzyszeń erotycznych. Wilkes należał do Medmenham Monks, Burns – do Caledonian Muses)
XVIII wiek – brak winy; ateizm; przeniknięty filozofią, duchem polemiki
XIX wiek – wina, groza
Andrea de Nerciat – wojskowy w armii francuskiej (ojciec Włoch); dochrapał się pułkownika:
Dwa wielkie dzieła filozoficzne:
Le Diable au corps (3 tomy) – naprzemienność narracji + dialogu; zaczyna się od contessy (zdzira) + markizy (bohaterka – jak księżna de Guermantes – piękna, światowa, bogata; każdy chce się wkraść w jej łaski)
Mają romans – + contessa snuje opowieści.
Seks nigdy nie jest potępiany, zawsze przyjemny
Sporo satyry społecznej
Les Aphrodites (3 tomy) – tajne stowarzyszenie seksualne; zbiór opowieści.
Również w formie powieści – Monrose; oraz Félicia (najbardziej znana książka Nerciata; erotyczna, lecz elegancka, nie pornograficzna)
* * *
Śmierć = całkowite zamknięcie we własnej głowie
Życie = świat
…
4/11/64
Proust w liście:
„Co więcej, po Hervieu, Hermancie itd., snobizm tak często prezentowano z zewnątrz, że zapragnąłem ukazać go z perspektywy ludzkiego wnętrza, jako cudowny rodzaj wyobraźni…”
Jak kamp
* * *
Człowiek krytykuje w innych to, co dostrzega + czym pogardza w sobie samym. Przykład: artysta, w którym odrazę budzi ambicja innego artysty.
* * *
Pod pokładem depresji odnajduję niepokój.
* * *
Historia filmu
Mamy pierwsze pokolenie reżyserów, którzy są świadomi historii filmu; kino wkracza w erę samoświadomości
Nostalgia
[Niemiecki teoretyk filmu Siegfried] Kracauer: przeciw kinu artystycznemu i autorskiemu
* * *
…
Kobiecość = słabość (lub siła przez słabość)
Brak obrazu silnej kobiety, która jest po prostu silna + mierzy się z konsekwencjami
…
17/11/64
Postrzeganie wszystkich związków jako relacji między panem i niewolnikiem…
Kim byłam w każdym z nich? Odczuwałam większą satysfakcję w roli niewolnika. Bardziej mnie ona syciła. Lecz pan jest równie spętany jak niewolnik. Nie może wyjść z układu, porzucić roli.
W związku między osobami o równym statusie nie ma żadnych „ról”.
* * *
Jeśli czułam zazdrość, nie pozwalałam sobie na krytykę, inaczej moja motywacja byłaby nieczysta, a osąd stronniczy. Byłam złośliwa jedynie wobec obcych, ludzi mi obojętnych.
To chyba szlachetna postawa.
Jednak